Masz rację Zuziu,ogród to nie muzeum, ani łazienka, Nie musi być sterylnie, ani statycznie, że eksponatów dotknąć nie wolno.
Ja kwiaty do wazonów ścinam, bo w domu też muszę je mieć koło siebie.
Ale i sadzę tyle, żeby i w ogrodzie było na co popatrzeć. A że modne nie były? Właśnie wraca moda na babcine kosmosy, dalie, ostróżki, i inne ogrodowe tygrysy.
Właśnie rozmyślam nad wiosenną koncepcją. Co gdzie dosadzić, a co gdzie przenieść. Musi być trochę zmian, żeby nudno nie było.
Dostałam od dziewcząt/chyba od Bożenki?/ żółte kosmosy. Wysiałam wiosną, ale mi ślimaki zjadły prawie wszystkie. Zostały 3 szt na pociechę.
Dobrze ,że jeszcze kilka nasionek w zapasie zostało.Piękne są. Mus siać znowu.