Kondziu, kiedyś u Ciebie będę, wcześniej czy później.
Jak wiesz ja też ciągle swój ogród przerabiam, mam teraz plany na tyły gdzie parkują samochody, czyli naprzeciw bramy, to miejsce najbardziej widać z ulicy, chciałabym aby nie było najbrzydsze ze wszystkiego co mam..i tak ciągle. To norma na Ogrodowisku, że ciągle przerabiasz, tylko bądź bardziej zadowolony. Ja jestem zadowolona, a też przerabiam, zmieniam, bo mój świat tak jest skonstruowany, że niby po co mam zmieniać? Nie muszę, a robię to
Twoje słowa spowodowały, że z rozmiaru ubrania XS..... przeszłam na XXXL .......
A M. biegał do grujecznika, poleciał obejrzeć jaka średnica dołka...... naprawdę... i biadolił, ze mamy za mało ziemi kompostowej.....
No takie pamiątki to naprawdę są czymś szczególnym ...
A "pięknie", bo na ogrodowisku nauczyłam sie, że muszę uporzadkować moj haos.... i to robięz uporem maniaka..tylko natura niesforna i u mnie wszystko musi być po mojemu, bo nie lubię mieć jak inni
U Ciebie tyle pięknych rośłin, wiec z podziękowaniu za takie miłe słowa.... podsyłam ci nasze wróbelki..... dały się podejsć do foto z bliska... i cykałam je z ławeczki... ławeczki to też wpływ ogrodowiska....
Z dumy aż wczytałam fotki i zapomniałam wstawić.....
Dziewczyny, podziwiam Was, pamiętam jak miałam małe dzieci też musiałam dziadka prosić o ich pilnowanie, a sam w tym czasie ryłam w ogródku. Kiedyś dzieciaczki urosną i pójdą "na swoje" ale będziecie już w takim wieku jak ja, cieszcie się młodością i nie żałujcie, że chwasty zarastają.. oj tam, niech sobie rosną. Jakoś to będzie.
Duże zmiany na lepsze, jak mi się podoba ta żółta tuja przycięta w kulę I te czerwone begonie... widzę tutaj wpływy ogrodu w stylu angielskim
Świetny, zadbany ogród , wielkie brawa
Jeśli masz bukszpany zaniedbane to tnij, chodzi o to że jeśli zbyt późno, to młode przyrosty mogą zmarznąć w zimie, ale stare nie, a więc wiosną najwyżej je przytniesz.
Ważne żeby teraz ładnie wyglądały. Ja bym cięła mimo wszystko, czy późno czy nie
To też zależy czy musisz ciąć do gołego drewna - z tym bym się wstrzymała do wiosny.
Wg mnie ta trawa jest za wysoka, może wejść na kulę na pniu nawet. Co to za trawa? czy miskant?
A jakby trawa miała zostać to wystarczy posadzić tylko kule na dole. Hortensje będą wielkie, zagają kule na pniu. Może zamiast kuli na pniu posadź śliwę wiśniową Nigra na wysokim pniu, co najmniej 1,5 metra pieniek i korona wyżej.
Danusiu - spójrz swoim okiem i powiedz, co jeszcze dodać lub zmienić, myślę o kuli cisowej na pniu a pod nią 2-3 mniejsze ??? W miejscu gdzie teraz stoi donica
Danusiu, witam serdecznie. Ja odcięta od swiata na tej mojej wycieczce rowerowej, a tu tyle ciekawych wydarzeń.Najpierw spóźnione gratulacje z okazji 600-setki. Irenka zrobiła Ci niezłą niespodziankę z okazji urodzin. Wyglądacie na tych fotkach jak Alicje w krainie czarów. Nawet ta piekna hortensja nie przyćmiła Waszego czaru i uroku. Nie musiałyście przechodzić przez magiczne lustro, bo w Twoim ogrodzie czar panuje juz przed nim. Super dziewczyny, super emocje. Pozdrawiam serdecznie.
napisałam już u Danusi, że byłaś twój spontaniczny przylot był uroczą niespodzianką ... i dał początek spektaklowi, który dane było nam przeżyć razem z wami ... Irenka patrzę na Ciebie i zastanawiam się ... jka to zrobić ? ... jak zrobić i co żeby mieć taką aurę ... sorry Danusiu wszyscy wiemy, że "bukszpanowy" to nasze ogrodnicze guru ... no ale ta Irenka wtapiająca się jak kwiat w jego zakątki ... to już piekno skończone ... i nawet nie będę udawać, że nie zazdraszczam ... bo zazdraszczam każdą komórką swej kobiecej natury ... Irenka ja bardzo poproszę o kilka przemyconych pomiędzy kwiatami i rabatami lekcji ... jak być i jak emanować takim czarem
Konstancjo z tym się rodzi ...
Szmatki kupuje,ale te inne j/w )))))))))))