I teraz coś co tylko ja chyba mogłam wymyślić hahahahaha i wykonać
Wkopałam - tzn tata wykopał doły a ja wkopała, 6 doniczek ziemią, przykryłam folią i zasypałam ziemią.....a na wiosnę wsadzę tam żółte łubiny.
Miało być 3,3,2
Ale weszło 2 bo zaraz było korzenie wiązu, potem 3 i na koniec jeden bo już za mało miejsca

.
No ale może będzie dobrze...jak mój plan doprowadzę do końca
I wyobrażamy sobie kwitnące tulipany, potem łubin i rosnące kwiaty hortensji, pąki róż.......a między tym trawy - tylko jeszcze nie mam pojęcia jakie