Nowy Mordor już jest za szopą i jednym winogronem przy malinach, więc tam gdzie jego miejsce. W zasadzie będzie "Mordorkiem". Zdjęć nie zrobiłam, bo co będę suche badyle fotografować?
Obecnego Mordoru jeszcze nie ruszamy, bo mam na nim dynie piżmowe, które muszą dojrzeć, więc najwcześniej po przymrozkach, więc chyba w październiku coś się podzieje. Oczywiście zostaną tam w rogu pokrzywy i dzika róża pod płotem, bo genralnie będzie naturalistycznie, z brzozami, a im bardziej w dół, łagonie bo to najwyższe miejsce w ogrodzie, tym bardziej cywilizowanie, z gładką połacią trawnika.
Ciąg dalszy wstawiania.
Jasia Poziomka namówiła mnie na wiele roślin, które teraz świetnie rosną w moim ogrodzie, więc polecam powojnik Betty Corning, zdrowy, bo to powojnik włoski (grupa viticella).
I inny powojnik z grupy vitalba Summer Snow, od zeszłęgo roku ma kilkumetrowe przyrosty.
Polecam, bo rosną bardzo szybko, co bardzo mi odpowiada, moja ażurowa altana jest duża. U stóp powojników są róże, hortensje ogrodowe, kocimiętki, a wysoko nad nimi, na dachu, będzie się zwieszać winorośl, już sięga dachu.
Ten zestaw : perowskia z werbena obok róż ........bossko !
Wg mnie to chyba Artemis ale zapytaj fachowca różanego naszego lokalnego _ Anity ona zna sie na Artemisie jak nikt bo podarowała nam (mnie i Bogdzi - po 1 szt )
Pozdrawiam !
A ja wczoraj dokupiłam krzaczek borówki amerykańskiej Toro. Mam dwa krzaki Bluecrop, jedną Daroww, która jest późna, ale w tym roku nie miała jeszcze ani jednej jagódki, a na Bluecrop i owszem i też po raz pierwszy, jak u Ciebie Bożenko. Słyszałam że ta Toro ma duże i pyszne owoce.
Zdjęcia niet, ale za to sfotografowałam ku pamięci inne nabytki:
Różne dzielżany, tym razem wysokie:
Anafalis, nieco w stylu króliczych uszu
I jeszcze taki pełnik w intensywnym żółto - pomarańczowym kolorze, z czupryną pręcików i cienkich płatków w środku.
Mój jasnożółty pełnik powtarza teraz kwitnienie - tak jest co roku, czy tylko bywa?