Marzy mi się zebrinusek ....tylko nie wiem jeszcze nic o jego wymaganiach mrozoodporności itd..mus poczytać,
a wnusia i pieso..cudaśni, ile lat ma wnusia?
Witam. Od strony północnej mam piękny las świerkowy, rośnie na posesji sąsiadów. Nistety stanowi on nie mały problem dla mnie. Świerki rosą 1-1,5 m od mojej granicy i gałęzie przerastają na moją stronę. Wypijają mi na 2 m wgłąb mojej działki wodę i bardzo przerastaja korzeniami. Musiałabym codziennie podlewać a i tak efekt marny. Najlepiej by było gdyby jeden rząd świeków wyciąć, przecież one za 10 lat będą olbrzymie. Niestety sąsiad nie jest skory do rozmów, ale też nie wiadomo czy urzędnicy by się zgodzili? Także sasiad z posesji z tyłu posadził świerki i daglezje, które są brzydkie i za ileś lat będą mi zacieniać pół działki i wodę wypijać, w zeszłym roku zgodził się je usunąć na wiosnę, wiosną zmienił zdanie. Może jeszcze się dogadamy.
Najgorzej jest własnie z rabatą z tyłu ogrodu.
Wiekszość roślin już usunęłam z tej części. Wymyśliłam coś takiego. Rabata ma 9 m długości. Odkopię przy siatce na 1 m głeboko i włoże blachę ocynkowaną. Czy może to być dobry pomysł? Będę też próbowała rozmawiać z sasiadami o ewentualnym usunięciu. Czy jest szansa na usunięcie świeków bez zgody sąsiada, gdyby urzędnicy się zgodzili?
Justynko, myślę że lepiej by było 'Doorenbos' w narożniku, ładnie się komponuje ze świerkiem 'Hoopsi'. A przy tej chyba hustawce 'Nigra' albo grujecznik. Zielone liście i biała kora będą przybliżać optycznie narożnik, a jesienią jak drzewa się przebarwią to też kolory lepiej się układają i podkreślają nawzajem: od lewej patrząc z tarasu czerwony (Nigra) potem żółty (brzozy), potem srebrzysty świerk, a potem znowu czerwony (ambrowiec. Byłoby bardziej kolorowo. Nigra, świerk i ambrowiec koło siebie będą razem jesienią dość ciemne. Wtedy jest niby kolorowo ale smutno, zwłaszcza, że dalej altana też jest z ciemnego drzewa.
Bywałam w Twoim ogrodzie często, dziś się ujawniam i pozostawiam słowa uznaia dla gospodarzy. piekny ogróe, a w nim trawy i trwniki Ta kompozycja starej cegły, kostki granitowej i kamienia jest bardzo oryginalna. Ach te szczegóły i niuanse Super to wygląda. Pozdrawiam.
Cały odcinek będzie chyba w lutym, wtedy będzie czas na gratulacje, albo i nie.
Odpowiadam, tak, cały sezon tylko mulczujemy, to znaczy kosimy często, ale bez kosza. To doskonała metoda na dużych trawnikach, sprawdza się drugi rok.
Te trawy tnę oczywiście dopiero wiosną, taki żart.
A poza tym jesiennie...
wkleję jeszcze trochę zdjęć ,żeby widać było taki ogólny rozkład ,ale najpierw ta rabata do zagospodarowania co we wcześniejszym poście wkleiłam.. jak byśmy dalej w prawo poszli to będzie ta rabata z sąsiadem za płotem
Ja rozumiem to sporadycznie..tyle ,że przy sporych powierzchniach troszkę się tego robi, a roślinom wśród chwastów (jak nie dam rady wypielić - a już wiem,że nie zawsze dam radę)też chyba nie będzie dobrze ,z korą u mnie kłopot bo wieje i kora fruwała po całym podwórku, a może bym np. za dwa lata ściągnęła matę (jak mi się zdrówko by poprawiło..)? Sądzę,że przez dwa lata roślinki nie ucierpią zbytnio ,mam taki zakatek roślin co są tam 3 lata i pod wpływem ogrodowiska zagladam pod tą matę,czy korzenie nie są na wierzchu i na razie nie.. wkleję zdjęcie tego zakątka, bo mimo,ze niedopieszczone to ja je kocham...kulki nie docięte itd..ale to jest jesień u mnie
taka pustka na środku a w niej malutki berberys orange rocket,bo rósł tam jałowiez płożący i był bardzo ekspansywny, więc się go pozbyłam i teraz muszę poczekać aż berberys trochę podrośnie i te lukę wypełni
Rabata jest płaska a rośliny na niej posadzone są piętrowo.
W wolniejszej chwili poszukam zdjęć i postaram się pokazać ją w całym sezonie.
Jeżeli będziesz zainteresowana to zapraszam
Ewo, dziękuję za Coton Twoje fotorelacje wymagaą większym nakladaów czasu Wrócimy do dyskusji chyba dopiero późną jesienią
Renatko, nie mam pojęcia kiedy
Witaj Gosiu
Trawa na cytowanym przez Ciebie zdjęciu to (jak napisała już Ewa )
calamagrostis brachytricha.
Karolino, eukomisy wykopuję i przechowuję przez zimę w wiórach aby zbytnio nie przeschły. Wiosna mozna je wysadzać wprost do gruntu ale ja je popedzam. Wysadzam do doniczek w marcu, kwitną dużo wcześniej. W gruncie dość długo startują.
nasadzenia są bardzo przypadkowe
trzeba je objąć w rabatę, ustalić kształt rabaty
a przed świerkami nie będziesz tworzyć rabat?
zostanie sama zielona ściana?
można ją rozjaśnić szpalerem z hortensji
przy samej altance widziałabym bardziej trawy i hortensje niż świerki
może powstać przytulny zakątek
wydaje mi się, że najlepiej będzie jak narysujesz rzut, czyli plan
sama zobaczysz gdzie umieścić rabatkę i czy linia rabat ma być prosta czy falista