Oj kochana, zachwycasz ogrodem o każdej porze roku. Piękne zdjęcia

Życzę dużo zdrówka, jak pomyślę o jelitówce, to mnie ciary przechodzą

Mój synuś, przed 2 roczkiem zachorował, na drugi dzień ja. Na szczęście ciocia pielęgniarka dała mi cudowny zastrzyk, po którym w 1 dzień mi przeszło. Niestety synuś trafił do szpitala-silne odwodnienie. Złapało też eMa, jedynie córcia 8 miesięczna była zdrowa. Przywozili mi ją co kilka godzin na karmienie...katastrofa, nie chcę więcej tego przechodzić.