zainwestowałam, mamy wstępny projekt. Niestety, konieczne są oszczędności, więc z niektórych rozwiązań musieliśmy zrezygnować.
Zresztą, co osoba, to inne propozycje aranżacji, wzajemnie się w zasadzie wykluczające

Dlatego na razie, jeśli wystarczy funduszy wiosną zrobimy instalację nawadniającą, eletryczną, położymy na całość siatkę na krety i założymy trawnik. Powoli będziemy realizować kwestie nasadzeń.
Na skarpę proponowano nam podkłady kolejowe, ale naczytałam się na temat ich toksyczności, więc nie chcę ryzykować.
Szukamy innego rozwiązania.
Przez zimę jest trochę czasu na podjęcie decyzji.