te białe drobne kwiatuszki to ubiorek wiecznie zielony ?? jak szybko się rozrasta? siostra sobie kupiła i narazie niezadowolona - ale jej trochę brak cierpliwości
Tą trawkę dostałam jesienią w zeszłym roku i bardzo mi się podoba. Szybko startuje na wiosnę. Przesadzałam ją na wiosnę 2 razy i za drugim razem myślałam że padnie, ale ona pięknie odbiła. Więc jeszcze mi nie kwitła
Chyba w różach najbardziej podobają mi się Stipy, ale one wymarzają. A ta mogłaby fajną obwódkę tworzyć, ale nie znam docelowo jej wysokości.
Taki jesienny widok po powrocie mamgęsto się zrobiło(tylko oświetlenie do zdjęć nie najlepsze bo u mnie południowa strona). Aganiu, ja mam tylko 2 odmiany bukietowych- Magical Candle i Silver Dollar. Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie. Miały być Limelight ale z braku wyszły Magical Candle i też ładnie. Duży urok w ilości i powtarzalności.
Dziewczyny, jestem już po urlopach wszelkich i teraz rzeczywistość mnie dopada a w ogrodzie jesień i chwasty. Kupiłam Sterane i w połączeniu z Randapem spróbuję powalczyć z ostami. Zresztą na zdjęciach będzie widać ile tego mam
Pojawiły się też róże Okrywowe, ale niestety nazwy nie znam Dostałam od koleżanki, sadziłam byle jak w wietrzny dzień w październiku, byle wsadzić, a przyjęły się ładnie i o dziwo kwitną i to w zasadzie w cieniu ! Do tego nawet trochę pachną
Katia, woda nie moze chyba stać, zaraz będziesz mieć komary czy zielone glony, mało to estetyczne, ale może się mylę
mi nie chodziło o mostek w sensie tradycyjnym: luk z barierkami bo widzę, że masz koncepcję - minimalistycznie, prosto, to bardziej chodziło o płaską wcinkę rabaty w wodę, ciekawy element
jeszcze co do stojącej wody: może ok, ale nie lepiej, żeby słychać plusk? W wodzie ma to swój nieodparty urok i też nie chodzi mi o fontannę tylko minimalistyczną rurę z muru ciurkającą do wody: dzięki temu masz ruch wody (napowietrza się, nie zarasta glonami w takim stopniu jak stojaca) i miły relaks dla ucha - do przemyslenia
Nie wiem jak jest z widłami i gliną bo z gliną chyba w ogóle jest ciężko, w ziemię lżej wchodzą widły niż szpadel a mrówki ? - ciągle rozwalam ich siedziska z jajkami, w jednej lawendzie usypały kopiec prawie pod wysokość lawendy.
ponieważ chciałabym żeby ogród choć trochę był w stylu minimalistycznym zatem chyba nie mogę szaleć z mostkami, pergolami , nawet te donice to myślałam żeby proste prostokąty , bez pięter szczególnych, uskoków etc.
jak myślicie nie będzie za surowo ?