Nie pamiętam już dobrze, choć wydaje mi się, że sucho było, bardziej to kwestia mojego nastawienia, spodziewałam się że zassie tak jak przemysłowy, ale to tak nie jest - co w sumie jest logiczne bo w worku poza liśćmi znalazłyby się kamienie, a nie o to nam chodzi
Domek w A...n wczoraj kupiłam.
Z tematem odkurzaczowym się Reniu wstrzeliłaś, bo akurat zamawiam część zamienną (uszkodziłam uchwyt do zawieszania worka ).
Jesienią jak go używałam pierwszy raz nie byłam zadowolona, jakoś mi ten sprzęt zupełnie nie podszedł, spodziewałam się większej siły ssania, a tymczasem pomiędzy kamieniami trzeba się było namęczyć żeby zassał liście.
Kilka dni temu znowu go uruchomiłam i teraz już mi się podobało, chyba po prostu trzeba się oswoić z tym jak działa.
Zawsze jakieś toporne i duże widziałam, a ten malutki, leciutki i nawet kolor w punkt, dla mnie idealny!
Nie mam budek lęgowych jeszcze, nawet oglądałam wczoraj, ale nie były otwierane, to jak je czyścić?
Jak znajdę porządne to się zaopatrzę, albo eMa poproszę żeby zrobił, ostatnio prace stolarskie u nas na pierwszym planie, bo zaczęliśmy skrzynie na warzywa robić, to może przy okazji namówię go na zrobienie budek.
Kasiu Cięłaś jabłonki ozdobne?
Kilka dni temu zdjęcia wrzuciłam jak Royalty ciachnęłam.
Ewa, piękną masz ściankę i otoczenie wokół niej.
A masz jakieś fotki z okresu jej powstawania?
Jak tam wygląda kwestia fundamentu, głęboki jest?
Czy zbiornik z wodą jest cały wybetonowany i zabezpieczony przeciwwilgociowo?
Po roku od zakupu stwierdzam, że nie jest to trawa na reprezentacyjne miejsce, w ciągu sezonu słońce ją przypala, a po straszy suszkami.
Ja mam w ogrodzie tylko jedną cienistą rabatę, przesadziłam tam jesienią Elatę i mam nadzieję, że w tym miejscu ujawni swój urok i znowu mi się spodoba