Wymyśliłam, że obejmę jednak tą studnię rabatą, by nie utrzymywać tam trawnika, a wokół studni ułożę ścieżkę z desek. Między deskami kora lub żwirek, albo ziemia, najlepiej by całość stanowiła z pozostałą częścią rabaty. Na rysunku studnia z deskami wokół, jarząb z krzyżykiem (czyli istniejący) i koło żwirowe z huśtawką.
Bardzo mi się półkola i takie ścieżki podobają.
Konieczny jest swobodny dostęp do studni od strony ogrodzenia, bo jest tam kranik i prąd. Ponadto trzeba się dostać do porzeczek i truskawek.
Tylko co na to mój M.
Zaczęłam tez kombinować z okrągłym żwirowym placykiem pod huśtawkę i inne mebelki, ale jak wyszłam na zewnątrz to stwierdziłam, że jest za blisko tarasu, który jest ogrodzony płotkiem ze słupkami i tworzy się wąski przejście między nimi. Byłby tam trochę na siłę. Konkurencja dla tarasu.
Tak więc huśtawka będzie na mniejszym prostokącie, a na kółko mam już pomysł w ogrodzie tam gdzie ambrowiec. Mam wstępne szkice. Jak narysuję to wrzucę do oceny
I co myślicie o takie ścieżce?