Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

"W kolorze blue" 18:29, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O, pokaż wszystkie!
Co z tym ogródeczkiem począć 18:25, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gośka- Ensata, jeśli opuścisz na nożycach do formowania i 6 dzieci, to reszta jednak się zgadza - zadbane przydomowe ogródki świadczyły o gospodyni.
Oczywiście nie wyglądały tak, jak wyglądają ogrody obecnie - to były wiejskie ogródki, misz-masz i groch z kapusta. Mailo być kolorowo i kwieciście.

Wiem co mówię, nie dlatego, że bywam na wsi. Ja się w podwarszawskiej wsi wychowałam (nie napisze, że urodziłam, bo jednak urodziłam się w miejskim szpitalu). Moja babcia i moja mama miały takie ogródki. I wszyscy wokół mieli zadbane ogródki. A wszyscy mieli do obrobienia pole, obory a w niej świnki, konia sztuk jeden albo dwa, kilka krów, gromadkę kur i czasem innego ptactwa.
A bukszpany rosły jak rozczochrańce tylko wówczas, gdy nigdy nic im nie ucięto
Jeśli choćby raz w roku, na Wielkanoc, począwszy od młodego krzaczka były podcinane, nie rosły jak drapiszcze, robiły się zwarte - choć kształtem może kulki czy stożka nie przypominały.
"W kolorze blue" 18:18, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess napisał(a)
"Całość" już widziałam wcześniej, mam zapisaną, co by zgapiać przy zgapianiu
Pokaż bliżej tę lampę z wypoczynkowego.
Czekaj z salonu srebrną? Druciane oprawki? Kryształy z jadalni?
Co z tym ogródeczkiem począć 18:15, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess napisał(a)


Chyba jednak się z Tobą nie zgodzę. Nie wszystkie bukszpany rosły jak rozczochrańce, wiele z nich było strzyżonych, choć przyznać trzeba, że nie w idealne kulki, i nie trzy razy w roku, jak to się czyni na obecną modłę.
Cholera wie, wiesz lepiej jestes na miejscu. Ale...wyobraziłam sobie te zarobione kobiety, z 6 dzieci. Robiące w polu i warzące strawę. Po powrocie z pola, obory, obrobieniu obejścia tylko szalona by mogła złapać za nożyce do formowania. Ogrodnikami, cofając się w czasie, we dworze byli faceci, jak już byli, a była to zaszczytna funkcja, to mieszkali w domu ogrodnika na terenie. Hm, tam, to tak, oczywiście, ale we wsi, kurcze no. Zaintrygowałaś mnie..
W Gąszczu u Tess 18:15, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kremowych. No, taka miałam - krokusy już przekwitły.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 18:14, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Jak to bez grabi???!!! To chociaż z motyką lub szpadlem!


Nie załapałaś?
"W kolorze blue" 18:12, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
"Całość" już widziałam wcześniej, mam zapisaną, co by zgapiać przy zgapianiu
Pokaż bliżej tę lampę z wypoczynkowego.
Co z tym ogródeczkiem począć 18:08, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ensata napisał(a)
Nikt nie mowi, ze ladne, tylko ze takie rosły A rosły bo były wykorzystywane chociazby do strojenia święconek, dekoracji komunijnych itd. Jetem przekonana, że jak na podlaskiej wsi był formowany bukszpan, to ogrodniczka miała szanse spłonąć na stosie na równi z czarownicami


Chyba jednak się z Tobą nie zgodzę. Nie wszystkie bukszpany rosły jak rozczochrańce, wiele z nich było strzyżonych, choć przyznać trzeba, że nie w idealne kulki, i nie trzy razy w roku, jak to się czyni na obecną modłę.
W Gąszczu u Tess 18:04, 23 kwi 2015


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Tess napisał(a)
Ewka, no nie ma! Nie stresuj mnie bardziej, bo i tak mnie to wkurza dostatecznie!


No dobra, tulisiam za to mocno
W Gąszczu u Tess 18:02, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Rzeka? Renatko, u mnie rzeki tulipanowej nigdy nie było.
Mam "placek" białych tulipanów - zapowiada się całkiem nieźle, wiele zeszłorocznych tulipanów ma pąki.
"W kolorze blue" 18:02, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess alez prosze ja go zrobiłam z oszczednosci. Jak tynkarz mi wycenił materiał i swoją robociznę, to powiedziałam, zeby w nos się ugryzł. POjechałam kupiłam rośliny, liczę, że bluszcz zakryje i będzie klimatycznie
W Gąszczu u Tess 17:56, 23 kwi 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Tess,a jak się ma Twoja biała tulipanowa rzeka ?
Co z tym ogródeczkiem począć 17:52, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess napisał(a)

Mam wątek
A bukszpany naturalnie rosnące brzydkie są.
Nikt nie mowi, ze ladne, tylko ze takie rosły A rosły bo były wykorzystywane chociazby do strojenia święconek, dekoracji komunijnych itd. Jetem przekonana, że jak na podlaskiej wsi był formowany bukszpan, to ogrodniczka miała szanse spłonąć na stosie na równi z czarownicami
Co z tym ogródeczkiem począć 17:51, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)

Mam działkę letniskową w środku podlaskiej wsi. I mam tam formowane bukszpany. Nie ja je sadziłam, rosną już od wielu lat. Wyglądają fantastycznie i wpasowały się w krajobraz, pomimo tego, że mój dom jest drewniany a wokół chałupy z ubiegłego i przedubiegłego stulecia.
W ogrodach przydomowych na wsi rosły bukszpany na długo wcześniej, zanim trafiły do miejskich ogródków.


O właśnie tak

W Gąszczu u Tess 17:49, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ewka, no nie ma! Nie stresuj mnie bardziej, bo i tak mnie to wkurza dostatecznie!
Co z tym ogródeczkiem począć 17:48, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ensata napisał(a)
Tess, oczywiście, moj dziadek je miał, ale rosły naturalne, to mam na mysli. Masz foty? Okrutnie zazdroszczę działki na podlaskiej wsi.

Mam wątek
A bukszpany naturalnie rosnące brzydkie są.
"W kolorze blue" 17:46, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ensata napisał(a)
Mur, wstyd mi, ale musiałam coś zgapić od Danusi, od razu przyznaję, że była inspiracją. Nie mogłam się powstrzymać, tak spodobało mnie się ten jej kącik. Więcej nie będę solennie obiecuję. Mur nabiera patyny, poduchy są na meblach już do patrzenia Dokończyłam kącik hortensjowy

a ja ten kącik zgapię od Ciebie I nigdy nie będę obiecywać, że od kogoś nie zgapię Tu wszyscy od wszystkich zgapiają, nawet, jeśli robią to podświadomie
Naśladownictwo jest najwyższą formą pochwały.
Co z tym ogródeczkiem począć 17:44, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess napisał(a)

Mam działkę letniskową w środku podlaskiej wsi. I mam tam formowane bukszpany. Nie ja je sadziłam, rosną już od wielu lat. Wyglądają fantastycznie i wpasowały się w krajobraz, pomimo tego, że mój dom jest drewniany a wokół chałupy z ubiegłego i przedubiegłego stulecia.
W ogrodach przydomowych na wsi rosły bukszpany na długo wcześniej, zanim trafiły do miejskich ogródków.
Tess, oczywiście, moj dziadek je miał, ale rosły naturalne, to mam na mysli. Masz foty? Okrutnie zazdroszczę działki na podlaskiej wsi.
Co z tym ogródeczkiem począć 17:42, 23 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ensata napisał(a)
Zabij mnie, ale formowany bukszpan pasuje do stodoły jak ogier do orki Ewik, mam nadzieje, ze Cie nie urazam, mam przypadłość mówienia tego co mysle.

Mam działkę letniskową w środku podlaskiej wsi. I mam tam formowane bukszpany. Nie ja je sadziłam, rosną już od wielu lat. Wyglądają fantastycznie i wpasowały się w krajobraz, pomimo tego, że mój dom jest drewniany a wokół chałupy z ubiegłego i przedubiegłego stulecia.
W ogrodach przydomowych na wsi rosły bukszpany na długo wcześniej, zanim trafiły do miejskich ogródków.
Co z tym ogródeczkiem począć 17:32, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess napisał(a)

Sielsko klimatycznie... Ale do pozostałych nasadzeń jednak by nie pasowały (tych z leżaczkiem i przed nim)
E tam, białe malwy, z trawami, cud, miód, malina ale ja lubię się bawić stylami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies