Hmm chyba niezbyt dobrze przygotowałam sie do zajęc. Prawde mowiac troche jestem zestresowana ze pokazuje moj "ogrod". Wiec moze dzisiaj tylko pare fotek a jutro plan dzialki i reszta..

Dylematy co do kształtu rabaty?
Ja mam u siebie kilka takich.
Za wąskie ścieżki, za bardzo urosły krzaki.
Jak ma wśród tego chodzić dama z podpórką?
Nie zawsze mogę wyręczyć się córką.
Przez lat 30 wydeptane szlaki:
altanka, kranik, schowek na przybory,
miejsce na odpady i chwaściory,
droga do płota z sąsiadką pogadać,
I tak wędrować, by nic nie połamać.
Jeżeli Tobie nie przeszkadza w pracy,
to czy jest równo, czy jest ciut inaczej,
nie zawracaj swej głowy tymi myślami,
I tak codziennie Twój ogród podziwiamy.
A że sam swych zasług nie doceniasz,
dobierz do tych pochwał także Andrzeja,
W zgranym duecie pośród szumu traw
nadsłuchujcie od nas huraganu braw!

No ładnie poszalałaś Kobieto....8 stron?...nie ogarnę dzisiaj...wrócę jutro

malgorzata_szewczyk napisał(a)

piękne zdjęcia, piękne kwiaty

Napia napisał(a)

Iwonko, dziękuję
Na drugim zdjęciu pierwszy plan to werbena patagońska, z tyłu bylina, którą kupiłam w sklepie spożywczym w miasteczkuNazywa się Lythrum Virogatum "Dropmore Purple". Nie przypuszczałam, że będzie tak ładnie i długo kwitnąć
Zdjęcia z innej perspektywy

To jest krwawnica lubi wilgotne podłoże

Wolnym tempem realizujemy tez nasz taras. Tempo wolne, bo robimy to samodzielnie.

Postępy budowlane

Oprócz grzybów zbieramy tez plony z naszego ogrodu.

dynia w głównej roli

AniaK napisał(a)

Jaki cudowny ogród, pełny i kolorowy...ach chcę taki też

Czy to przetacznik z różami?

Pięknie!!!

Dziękuję Wam, że zaglądacie do Kamiennego.....ja mam z tym troszkę problemu, bo doba jakaś krótka sie zrobiła....zrobiłam dzisiaj kilka fotek, żeby było co wspominać

Napia napisał(a)

Jakie to ładne Co to jest?

to jest powojnik Yuki No Yoso'oi, kwitnie powtórnie

Ostatnie wolne dni spędziłam aktywnie. Kocham zbierać grzyby, zwłaszcza, gdy nie muszę specjalnie ich szukać. Same wyrastały na mojej drodze. Potem tylko obieranie, suszenie i napełnianie słoiczków.

Dalia jest ciemniejsza w rzeczywistości, aparat nie współpracuje ze mną przy tych kolorach. Tu prześwietlona słońcem


Tabliczki do róż? Od projektu do realizacji daleka droga, ale od jakiegoś czasu myślę o nich intensywnie i może coś się uda
Na razie pojawiają się w ogrodzie kute ręcznie podpory do roślin, pokazywałam je ciut wcześniej
Lubię takie detale. Nowy ma mieć swój klimat, stąd kostka granitowa z odzysku, pięknie wyślizgana, można gołą stopą po niej chodzić, cegła, żeliwo, kute różanki Tak mi się marzy

Trochę z boku, ale zdjęcie słabe...


I jeszcze takie... tylko iglaka już nie ma...

Tusiala napisał(a)

No proszę, nawet metka nie ściągnięta a już użyte. Do jest ogrodowiskowy temperament

Jak tam odpieluchowywanie?

Tak z tarasu:


....a tak z daleka:

Pokażę Wam butelkę zrobiona na specjalne zamówienie. Butelka była prezentem urodzinowym dla miłośnika motocykli.

AlKa napisał(a)

Byłam pewna, że już pisałam o tych zdjęciach, że to cud miód.
Piękne