Kochani najpierw muszę się pochwalić, że dostałam dzisiaj przesyłkę z kwiatostanami tojeści purpurowej od
Zielonej Marty. Przyszła duża koperta trochę naruszona...bo pewnie poczta ciekawa była czy to czasem nie jest towar zakazany



Nie mając doświadczenia w pozyskiwaniu nasion tojeści próbuję dzięki Marty uprzejmości i poświęceniu czasu i ... zrobić to
Marta jest szefową projektu "Tojeść z nasion" i chyba się udało bo te brązowe kulączki
mają nasionka ..hurra !!!
spróbuję kilka wysiać teraz i zobaczę co się urodzi

oczywiście będę zdawać relację z postępów projektowych

Marto jeszcze raz baaardzo dziękuję