Coś jeszcze, coś więcej...
17:23, 24 paź 2016
Przeceniasz mnie - posypałem zwykłą lubofoską co sypię nią od marca. Też mi było szkoda kasy na jesienny
Znalezione posty dla frazy "Sebek"
Przeceniasz mnie - posypałem zwykłą lubofoską co sypię nią od marca. Też mi było szkoda kasy na jesienny
Coś jeszcze, coś więcej...
17:21, 24 paź 2016
Schowała się na zimę pod daszek
Próbuję rozłożyć amortyzację na dłuższy okres czasu
Coś jeszcze, coś więcej...
17:20, 24 paź 2016
Termin przydatności wielkiej płyty mija... Były budowane z perspektywą przetrwania kilkudziesięciu lat i zegar wskazuje zero... Bloki się zaczynają powoli sypać - no i mamy problem
Dlatego jakbym miał wybierać między żółtym domkiem, a starym blokiem to...wybrałbym mniejsze zło Ale fakt, że w cenie gotowego żółtego domu mogę mieć dom dedykowany sobie to dla mnie sprawa oczywista
Coś jeszcze, coś więcej...
17:12, 24 paź 2016
A tego nie wiedziałem, że przydziały kolorystyczne macie
Coś jeszcze, coś więcej...
17:11, 24 paź 2016
Ania - zachwycają mnie stałe kompozycje, ale lubię też ten swój epicki burdel
Coś jeszcze, coś więcej...
17:10, 24 paź 2016
Justyna - niestety nie zgodzę się
Ogólnikuję teraz, ale biorąc kredyt hipoteczny na tysiąckrotność zarobków nie wyobrażam sobie, żebym takiego miejsca nie dostosował do swoich potrzeb. Koszt gotowego projektu i na zamówienie znacznie się różni jeśli chodzi o sam papier, ale niestety widzę po swoim otoczeniu, że po 2-3 latach od wprowadzenia się do wymarzonego domu są burzone ściany, dobudówki czy wyprawiane inne cuda - bo dom okazuje się niewygodny. I tu dopiero powstają koszty! Rozumiem, że będę mieć inne potrzeby w wieku 30, a inne w wieku 60 lat, ale tu mówimy o krótkim odcinku czasu. Mądrzę się, bo sam mam co najmniej parę lat przed podejmowaniem takich decyzji. Jednak przy statystycznie najwiekszym wydatku w życiu jakim jest budowa domu ma być on dla jego mieszkańców - a tu często można uslyszeć stwierdzenie "to nie jest to czego chcę i potrzebuję"... Każdy zna swój styl życia i nie oszukujmy się - przy paru tygodniach spędzonych nad kartką papieru każdy wysnuje ile potrzebuje sypialni, łazienek, garderób, tarasów, miejsc w garażu czy woli dom jedno czy dwupoziomowy, itd. Cienki portfel nie ma z tym dużo wspólnego, bo kasę wydasz i tak - byleby wydac ją z głową
Coś jeszcze, coś więcej...
16:43, 24 paź 2016
Zieloniutka, bo nawożona we wrześniu
Nadal trzyma ładnie kolor, choć wzrostowo już nie szaleje
Coś jeszcze, coś więcej...
16:41, 24 paź 2016
Odpisałem w wiadomości
Coś jeszcze, coś więcej...
16:41, 24 paź 2016
Sebuś, gdzie ci ławkę ukradli?
Coś jeszcze, coś więcej...
16:41, 24 paź 2016
No tak - powoli do przodu, tu racja
Coś jeszcze, coś więcej...
15:42, 24 paź 2016
trzymaj! no chyba że kolorów jesieni nie lubisz choć różnorodność i świetne kompozycje na to nie wskazują
Coś jeszcze, coś więcej...
15:35, 24 paź 2016
a ja mysle że za cienkie portfele i niestabilne jutro ...wiec wybieramy ...tanio i praktycznie
czyli z tasmy ...bo wg indywidualnych wydziwiań jest zawsze drożej ...a i pewności nie ma czy aby sukces sie osiągnie
Ogródkowe perypetie:)
14:27, 24 paź 2016
Teraz trzeba przerobić resztę, jakoś.
Coś jeszcze, coś więcej...
13:54, 24 paź 2016
Sebek z tymi wszystkimi projektami to jest tak sobie:/ Wszystkie domy w naszym kraju są bardzo podobne do siebie a ja szukam czegoś innego w stylu skandynawskim podeślę Tobie link z domem który mi się podoba tylko jest zbyt wielki jak dla mnie i tu rodzi się pytanie czy może znasz jakieś projekty w tym stylu??.
podeślę Tobie link z domem który mi się podoba tylko jest zbyt wielki jak dla mnie i tu rodzi się pytanie czy może znasz jakieś projekty w tym stylu??.
Typografia ogrodu
13:53, 24 paź 2016
Chce Ci się jeszcze?
Ogródkowe perypetie:)
13:43, 24 paź 2016
Ale fajnie z cisami!
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.
13:40, 24 paź 2016
wyjdź następnym razem z kazania i pozbieraj
Marzenia i plany vs. rzeczywistość
13:27, 24 paź 2016
Kawał drzewa!
Coś jeszcze, coś więcej...
13:16, 24 paź 2016
Bozga - wiankow nie ma co zazdrościc - bierzesz gąbkę, scinasz tuje w ogrodzie, wtykasz kwiaty - i juz Ja mam niestety ten problem, że nie lubię rzeczy powtarzalnych i masowych. Zwłaszcza, że te kwiaty są wyrazem pamięci i szacunku - a coś bardziej wyszukanego w kwiaciarniach kosztuje naprawdę duże pieniądze.
Gabrysiu - jak nie zapomnę to zrobię zdjęcia
Hosty zostaną, dopiero w maju je zobaczę
Marta - nasycone kolory widuje teraz we wszystkich wątkach, u Ciebie również A co do obróbki zdjęć - bawię się tylko światłem i cieniem. Na więcej zabaw szkoda mi czasu
Łucja - mój ogród jest otoczony 4 domami oddalonymi od siebie co kilka metrów Przy robieniu zdjęć wyczyniam niezłe wygibasy, by jakoś te zdjęcia wyszły
Marta - wszystkie grzyby są jadalne. Tyle, ze niektóre tylko raz
Juzinka - trawnik skoszony dzisiaj - po właściwie miesiącu bez traktowania ostrzami. Chciałem go skosie w tygodnie temu, ale pizgało na zewnatrz i sie mi nie chciało Jak dobrze, że u mnie już dawno zimno i wolniej ta trawa rośnie
Ewo z Kuby Molinie ponoć mają świecić jesienią slomkowyn kolorem. I jestem w stanie w to uwierzyć patrząc na nie z bliska
Gosiu - w tym roku mam niedosyt tych hortensji. We wrześniu zaczęły tłoczyć, a teraz jest już właściwie po ptokach. No ale trudno - moja głowę i tak zajmują inne rzeczy - ogród poszedł niemal na koniec listy I z jednej strony nie znoszę późnej jesieni i zimy, ale z drugiej odpoczynek od ogrodu zrobi mi na pewno dobrze
Ja mam niestety ten problem, że nie lubię rzeczy powtarzalnych i masowych. Zwłaszcza, że te kwiaty są wyrazem pamięci i szacunku - a coś bardziej wyszukanego w kwiaciarniach kosztuje naprawdę duże pieniądze. Gabrysiu - jak nie zapomnę to zrobię zdjęcia
Hosty zostaną, dopiero w maju je zobaczę
Marta - nasycone kolory widuje teraz we wszystkich wątkach, u Ciebie również
A co do obróbki zdjęć - bawię się tylko światłem i cieniem. Na więcej zabaw szkoda mi czasu Łucja - mój ogród jest otoczony 4 domami oddalonymi od siebie co kilka metrów
Przy robieniu zdjęć wyczyniam niezłe wygibasy, by jakoś te zdjęcia wyszły Marta - wszystkie grzyby są jadalne. Tyle, ze niektóre tylko raz
Juzinka - trawnik skoszony dzisiaj - po właściwie miesiącu bez traktowania ostrzami. Chciałem go skosie w tygodnie temu, ale pizgało na zewnatrz i sie mi nie chciało
Jak dobrze, że u mnie już dawno zimno i wolniej ta trawa rośnie Ewo z Kuby
Molinie ponoć mają świecić jesienią slomkowyn kolorem. I jestem w stanie w to uwierzyć patrząc na nie z bliska Gosiu - w tym roku mam niedosyt tych hortensji. We wrześniu zaczęły tłoczyć, a teraz jest już właściwie po ptokach. No ale trudno - moja głowę i tak zajmują inne rzeczy - ogród poszedł niemal na koniec listy
I z jednej strony nie znoszę późnej jesieni i zimy, ale z drugiej odpoczynek od ogrodu zrobi mi na pewno dobrze
Coś jeszcze, coś więcej...
12:50, 24 paź 2016
Paweł - nowy dom budujesz? Jeśli chodzi o projekty to kiedyś robiłem do projektu na studia mocne rozeznanie w temacie i wiesz co? Mało w Polsce dobrej architektury. Mamy coraz więcej obiektów światowego formatu, jeszcze więcej "żółtych domków z tujami" jak to zwykła mawiać pewna pani doktor z mojej uczelni - a nie mamy prawie nic pomiędzy. Trzeba się zgłosić po indywidualny projekt. My Polacy jeszcze mamy słabe marzenia Osobiście w głowie projekt swojego domu mam - może go kiedyś zrealizuje w 3d
Asia - czyżbyś pismo literkowe, a nie obrazkowe czytała? Ja najczęściej mam na odwrót
Jola - miszcz? 3 minuty je robiłem, od niechcenia
Kasia - mam się do okulisty zgłosić? Sugerujesz mu coś?
Ewa - to pissardi. Tegoroczne nabytki, jeszcze nie poczuły dobrze jesieni.
Ola - ja też W zeszłym roku tak się przebarwily gdy kwiaty były jeszcze różowe - to dopiero był widok!
Blyxa - dzisiaj zebrałem większość liści kosiarką. Te na rabatach niech sobie jeszcze lezakują, nie mam weny
Jazzy - to złudzenie. W większości są porazone przez grzyba, ale po signum zdążyły częściowo odrosnac. w przyszłym roku mam nadzieje będą już idealnie zielone
Osobiście w głowie projekt swojego domu mam - może go kiedyś zrealizuje w 3d Asia - czyżbyś pismo literkowe, a nie obrazkowe czytała? Ja najczęściej mam na odwrót
Jola - miszcz? 3 minuty je robiłem, od niechcenia
Kasia - mam się do okulisty zgłosić? Sugerujesz mu coś?
Ewa - to pissardi. Tegoroczne nabytki, jeszcze nie poczuły dobrze jesieni.
Ola - ja też
W zeszłym roku tak się przebarwily gdy kwiaty były jeszcze różowe - to dopiero był widok! Blyxa - dzisiaj zebrałem większość liści kosiarką. Te na rabatach niech sobie jeszcze lezakują, nie mam weny
Jazzy - to złudzenie. W większości są porazone przez grzyba, ale po signum zdążyły częściowo odrosnac. w przyszłym roku mam nadzieje będą już idealnie zielone
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies