Ogród w budowie - nieustającej
20:48, 22 sie 2014
Chcę Wam jeszcze pokazać coś pożytecznego.
Ile razy szłam do ogrodu z motkiem sznurka, a on się zapodziewał, zwłaszcza jak był zielony? Teraz bedę sobie wychodzić z metalową puszeczką z pokrywką z dziurką. Strasznie prosta rzecz, a bardzo przydatna, można zrobić samemu. Ja kupiłam, bo moja puszka była bardzo tania, tańsza od nowej i w dodatku w środku była duża kula dobrego sznurka
.
Chcę się jeszcze pochwalić, że zakwitły w tym roku białe agapanty, aż trzema kwiatami, co ogłaszam, bo przez dwa lata strajkowały, mimo moich wysiłków
.
Skoro jesteśmy przy białym, to doczekałam się też takich zawilców:
I jeszcze raz sopelki, kulki, czyli cuda na kiju
.
Ile razy szłam do ogrodu z motkiem sznurka, a on się zapodziewał, zwłaszcza jak był zielony? Teraz bedę sobie wychodzić z metalową puszeczką z pokrywką z dziurką. Strasznie prosta rzecz, a bardzo przydatna, można zrobić samemu. Ja kupiłam, bo moja puszka była bardzo tania, tańsza od nowej i w dodatku w środku była duża kula dobrego sznurka
Chcę się jeszcze pochwalić, że zakwitły w tym roku białe agapanty, aż trzema kwiatami, co ogłaszam, bo przez dwa lata strajkowały, mimo moich wysiłków
Skoro jesteśmy przy białym, to doczekałam się też takich zawilców:
I jeszcze raz sopelki, kulki, czyli cuda na kiju