Witaj Katia Cieszę się że zajrzałaś
Dziś poprzenosiłam kocimiętki trochę dalej od róż. Dokupiłam kilka sztuk. Tak co jakiś czas dokupuję - zostało mi jeszcze miejsca na 11szt. Róże dokupię dopiero jesienią. Musze uzbroić się w cierpliwość. Pomyślę nad Artemisami. Szałwię zamówię. Katia - też mi się podoba to zestaiwenie, ale dodam ciemniejszego niebieskiego, tak jak mi radzi Kondziu. Będzie "po mojemu".
Monika, posłuchałam Cię - zobacz co mam :
Niebieskiego aniołka
Nie aż tak jakbym, sobie tego życzyła, ale do przodu.
Kilka cisów posadzonych i malutkich hakonechloa.
Realizuję projekcik tego typu:
Ale od lewej przed rzędem cisów będzie właśnie hakone, bo powinna ładnie wyłazić na kostkę i rozjaśni cisy.
Jeszcze nie zdecydowałam jakie 3 trawy tam zakupić, ale nie mogą być rozłożyste zbytnio, bo porusza się tam ramię bramy.
A dopiero potem uzupełnienia w postaci żurawek czy innych małych krzewinek.
Może dam nawet wrzośce w nogi traw, choć nie zdobią cały sezon.....
Dziś mam chyba jakiś ornitologiczny dzień . Wyszłam do ogrodu żeby obfocić moje małe hortki dla Zawitki, a nawinął mi się (chyba) dzięcioł i gołąb na sterydach . Szkoda, że mój aparat nie da rady zrobić większego zbliżenia.
a ta strona u mnie wymaga najmniejszych nakładów pracy
To coś dla mniebez nakładów pracy
a tak naprawdę to będzie szaleństwo jak buki porosną...mi się też taki tricolor marzy, zakochałam się jak zobaczyłam na żywo u Danusi w Liliowym.
Jeśli chodzi o obrzeża w upale i suszy to mam ten sam problem. Żurawki przypala, a Southern Comfort u mnie lata nie przetrzymają....chyba tylko pozostają trawy brązowe, Mint Mist, lawenda i chyba obwódka trzmielinowa.....czyściec też ale on nie jest aż tak dekoracyjny żeby mógł być wszędzie. Napisz co Ty myślisz o tym...