Dziś lało okropnie.... na ogrodzie swoi jeszcze nie byłam, bo aż boję sie zaglądać.. ale w innym ogrodzie widziałam cały szpaler niebieściutkich hortek jak u Gabrieli. Pani nic z nimi nie robi, po prostu tak sobie rosną... już uśmiechnęłam sie o patyczki do ukorzenienia Nie wiem gdzie posadzę, ale mus mieć Mają być mega głupotoodoporne. W tym domu nikt nie mieszka, wyizyta ra na jakis czas, a one takei piękne.. tylko po deszczu iw totalnym deszczu.. umęczone , mokre sie położyły.. Pani mówi, że co roku takie są Już myślę co wyciepać

i jeszcze widoki po drodze, na Olimp - zawsze w chmurach i zamek Platamonas

Kasiu nie zazdrość a tu jeszcze jeden zapomniałam o nim
Dzwonek Raddego

Obejrzałam wszystkie pięknosci...niesamowity busz i wszystko zdrowe
i załapałam się na następną steczkę
gratuluję

Aniu Ruby są w kolorze wina i tylko te są takie jakie miaŁy być.
Jeśli nie masz ich w swojej kolekcji to zbiorę dla Ciebie nasionka
Pozdrawiam i dziękuję

Mariusz, rabata liliowcowa zachwycająca! Ilość robi dobrą robotę. I Ty też robisz dobrą robotę, widzę, że dużo zmian.
Serdecznie

Z wielką przyjemnością wrócę do Przemyśla bo mnie zauroczyłOgród piękny na 100% nawet mój syn przez płot zauważył

To przynajmniej zamienmy sie na cos, poszukaj u mnie jakiego nie masz o ile taki istnieje.

Piękne te łany, a otulina z drzew i krzewów robi swoje. Ogród spokojny i romantyczny, takie na mnie robi wrażenie
Chcę przesadzić piwonię Delavaya, jest większa ode mnie. Czy można ją przyciąć, czy raczej nie?
Pozdrawiam.

W koncu zakwitły mi lilie te które ocalały od żuczków





I juki zaczynają ale jeszcze nie wszystkie większość jeszcze w pąkach