Tak jest. szkoda Martuś że Cię nie było u Ani. Może byśmy zrobiliśmy powtórkę? Pozdrawiam gorąco.

jotka napisał(a)

Ł a ł !!!

'
Łał.. zmienia kolor... Jednak... a ja niedowiarek..

Ciebie zapraszam na spacer.. kfiotki pojedyncze dam innym Pospaceruj jeszcze sobie
Teraz już ścieżki znasz I wcale nie taki wielki ten ogródek

róże w towarzystwie lawendy ,albo odwrotnie


surfinie myślę,że zgrany duecik kolorystyczny

Milka napisał(a)

Marta pozdrawiam, pierwszy pąk widoczny potem stale ci wklejać będę uwielbiasz cynie i zaraziłaś mnie nimi acha i tytoń pięknie mi wschodzi

Jest!
To są wdzięczne kwiatuszki Miła same potrafią się przytulić do ogrodów gdzie im dobrze.
Ja kilka sztuk wysiałam i oddałam ,zostawiłam jeszcze sobie 5-ć ))))))
Stoją za oknem na dachu i muszę sprawdzać czy mąż nie przyprawia ich mszyczkami ))))))))))))))))))))))))))

Ściskam mocno,mocniście.

ewakatowice napisał(a)

zakochać się można w takich widokach
pięknie, zdjęcia bardzo ART

Ewo to już wiem jak przyciągnąć Twoją artystyczną duszę do mojego ogrodu

Bardzo dziękuję

Red Baron już wsadzony Na rabatę kamieniowo-trawiastą

Bogdzia napisał(a)

A ja Ci rude wkleję , nie białe.Szkoda że sie nie widziałyśmy bo faktycznie była okazja.

Świetne okazy,coś odmiennego od "RH"
Dziękuję Bożenko.
Szkoda,,że nie mogłam się spotkać,ale jeszcze będzie jakaś okazja wierzę w to
Pozdrawiam ciepło za nim nastaną obiecywane w pogodzie zmiany na plus

Dziewczyny dzięki...u mnie z czasem krucho,tworzy się rabata z różami..
zaległe fotki

Nowa, jeszcze niedopracowana rabatka z roślinami na suche i słoneczne siedliska, na tył planowane są szmaragdy. Jest tutaj dużo traw, średnich i wysokich rozchodników w trzech odmianach.



Języczka Przewalskiego, świecznica - jak się nie mylę 'Brunette'

butterfly napisał(a)

ja, to takie "latające masło" - butter fly
może tak zapamiętasz

Zapamiętam Teraz łatwiej

Masło do motyla ma tyle co ten liliowiec kupiony jako Magic Dancer... Magic to on jest... bo ni hu, hu nie przypomina tego co miał być... jest brzydki jak noc.. wyciepałam na wygonki, a być może wogle wyciepię.. Purpurowofioletowy z zielonym okiem... jak masło do motyla.. tak samo..



Za to Blizzard Bay - jest jak powinien.. ale nie łudzić się, że jest to biały.. czysto białych liliowców nie ma.. jeszcze nie ma..

Agata - ja też lałam nawóz do hortek i było jedno wielkie G. A jak nawóz to zaczęły sie zmieniać... działa..

A teraz wracam zmniejszać i wybierać foty..

Mam takie lilie.... HGW co za odmiana.. takie śmieszne.. jak chore..



Lady Alice zaplątana w powojnika, co sie połamał na pół..


I pokazywany Pieton..

Ta przerasta mnie o głowę.

Naparstnice kończą, a werbeny i jeżówki zaczynają kwitnienie

Zakupy bardzo udane Takiej pysznogłówki jeszcze nie widziałem

renatamama3 napisał(a)

Powojnik na obelisku wygląda pięknie Będąc na giełdzie kwiatowej zapomniałem o nim i nie kupiłem koniecznie muszę to naprawić

Pozdrawiam

Wszystkim dziękuję za miłe słowa Liliowce w pełni kwitnienia, nieco wymieszane, taka cepeliada. Opisuję wysokości, kolory i znane mi odmiany, a po kwitnieniu będzie wielkie rozsadzanie - czas najwyższy.

butterfly napisał(a)

[img

Beatko .. widzę bukszpan po prawej stronie.. czy to ten z obwódki który kupiłaś z całą paleta w lidlu? bo duży taki już

Takie tam.

Ostatnie ,zakupy.




Kupiłam ,jeszcze ,naparstnice,jeżówkę i ciemny róż pysznogłówkę iróżęz listy History.