Przemku ,moja fioletowa szaleje ,różowa też w pąkach .Zdjęcia tarasu zrobię ,właśnie kończę ładować bateryjki. Edenka ,posadzona przy domu ,koło drugiego tarasu,który jeszcze nie skończony.To miejsce to skarpa,robi ,się cały czas .
Moniko padłam...chciałabym tam być
Masz obłędny ogród z piękną panoramą w tle.Podziwiam za ogrom pracy w nim i za wizję którą tak konsekwentnie realizujesz.
Miłej niedzieli
Sadzone jesienią róże (!!!) mają już spokojnie 1,5 metra... polecam zakupy od gościa na allegro, pracuje w niemieckiej szkółce i jesienią tylko ma dość niespotykane u nas odmiany - znowu się skuszę
zaznaczam te do wydania na jesień...i do przesunięcia, bo z przodu rabaty mam wielkie, a w środku niskie.. hm. No i będzie miejsce na nowe, bo nie wszystkie mnie zachwycają
Lilie zjadły mi robale w tym roku... z kilkunastu sztuk zakwitła jedna :/
ooo, chyba poznaję Regale - lilia trąbkowa, mam i też w tym samym stadium, zdjęcie dałam
Trąbkowe są niezwykle wdzięczne co do wyglądu, kojarzą mi się z czystą niewinnoscią (zresztą generalnie lilie ją symbolizują, dlatego na obrazach zwiastowania czesto wystepowały: u Vasariego, Boticceliego, Leonarda, van Eycka, Baroccia...)
Ozz, tego trawnika to tam jest teraz sporo, zresztą musi być dostęp do szamba - jest centralnie na środku... niech już tak zostanie
Robią wprawdzie teraz kanalizację, ale to dopiero na jesień nas będą przyłączać. Więc rozkopią tu i ówdzie, oczywiście... z konieczności będą poprawki. Docelowo może w szambie będziemy zbierać deszczówkę z dachu, jeśli się da to w ogóle zrobić... bym mogła pompować wodę do podlewania... zobaczymy
Tu widok na dom.
Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć prostowanej rabaty.
Szpaler limek za nią:
I w stronę czereśni - młode krzaki, sadzone rok temu: