Prawie do 22.00 pryskałam Score na plamistość róże, musiałam poczekać żeby żadne owady nie latałyu mnie deszczu nie ma w dzień był upał wyszłam do ogrodu po zrobieniu dżemów z wiśni, kupiłam dzisiaj 3 kg i trochę zrobiłamtak po 18.00
Agata królowa pelaśkowa jest.. i nie dam zabrać jej tego miana...
Jak robiłam szczepki to Mama sie pytała . czy aby na pewno to coś z tego będzie???
Skoda, że skrzynek nie sfociłam...... dzieci Matki Pelaśki rosną jak na drożdżach....
Aleja KOnstancji wzbudza u każdego zachwyt.. szkoda, że teraz nie fotogeniczna.. ale w realu boska jes .. i daje tyle cienia
A foto czegos innego...
No to jeden wątek sie zatrzyma To ten pozytyw w negatywie
Pozrów Łukasza od Ciotki Anki
I zawsze zapraszam... z pelaśka od Agaty... piękna jest Przezimowała i pokazuje co potrafi a dzieciów z niej zrobiłam na kilka skrzynek.. dobra matka to podstawa
szpaler z tojeści orszelinowatej miał być akcentem pod wejściowym tarasikiem ... i jest ! ... "orszelinka" wybujała w formie bardzo ułożonej i jest tak jak być miało ... czuprynki płyną a ich biel odbija się od tła ... zwłaszcza popołudniem i o zmierzchu ...
dzioby płyną sobie i zachwycają tak mnie jak i przechodzących ulicą ... tu dzioby z okna kuchennego w deszczu ...
Szukam pozytywów w negatywach..
Poczochraniec kupiony jako byle co.... już zaczyna wyglądać.... cisik jak sie patrzy.. jeszcze rok .. i pokaże co potrafi
I do całokształtu... jest kawałek cisa , był tylko zabiedzony...
Tak sobie myślę jest to nie fer, że u nas w Kielcach nigdzie nie można dostać traw Za to u Ciebie taki busz trawowy Nie można oderwać wzroku normalnie
Mam pytanie co to za roślinka rośnie za żurawkami takie duże liście podobne do kasztana?
Pozdrawiam