Piękny owadzi domek w pięknym ogrodzie . Przepraszam Cię, że nie dotarłem, pewnie jako jeden z nielicznych z podkarpackiego ogrodowiska , ale duch był z Wami, a i ciało małą chwilkę też ... cudowni jesteście . Pozwolę sobie wstawić fotkę, jeśli nie masz nic przeciwko temu ...

Nasze dzieciaki od razu znalazły wspólny język, nawet dym im nie przeszkadzał w zabawie

agam napisał(a)

Może coś takiego:

Tak wygląda lepiej

Kasiulka sprawiła mi nie lada prezenty! Widać po fotce mój zachwyt



A do tego ta artystka zrobiła dla mnie wyjątkowy prezent!



Taka zdolniacha - powieszę je w szałasie na ścianie!

"skarpeta Izy" pod wejściem do domu
póki co hosty zostały - mam nadzieję, że się wszystko pomieści, jak już się wszystko rozrośnie jak szalone !

przy wejściu do kanciapy (bukszpany jeszcze czekają na przycięcie, ale ciągle pada...)

Dziś ogród złudzeń gościł przesympatyczną rodzinkę Kasi
Okazało się że mamy nie tylko wspólne imię, szukałyśmy nawet wspólnych korzeni

Pogoda wbrew początkowym obawom była przepiękna - wymarzona na grilowanie



Kiedy moje dziecię zbliżało sie by podlać grila....


Następował atak dymny!



Oczywiście wszystko pod kontrolą czujnego oka Kasiulki

pod furtką (pnie się róża, perowskia daje radę, hosty cieszą, a migdałek póki co zostaje, ale zobaczymy...)

i z drugiej strony
a pod czereśnią miejsce niezapominajek zajęła lobelia

Mathildis napisał(a)

uwielbiam takie zakątki ! pięknie

Ewa napisał(a)

Dzis na biało...

...o to !!!
Jak cudnie...

Pozdrawiam wesoło...

Znak, że Ogrodowisko TU BYŁO

I prezent od Danusi... z instalacją zgodnie z sugestią Danusi


Fajnie..no nie

Ewa napisał(a)

Hihihi
Aniu macham!

Odmachuję cieplutko
Ślicznie się prezentuje....
ale jeszcze jedne limonkowe piękności wpadły mi w oko...
zaraz zacytuję...

Ewa napisał(a)

Moim wielkim postanowieniem w tym roku jest utrzymanie kompozycji w donicach, szczególnie zależy mi na surfinii. Dostałam 2 od Ani-studio i maja sie tak:

...widzę, że mają się równie dobrze jak u ''mamy ''

Jestem.......... zaglądam, link w podpisie zrobiłam.
Relacja będzie później...
Melduję, że Danusia leci samolotem do domciu..... i trzymam kciuki za szczęśliwe lądowanie...

Podziękowanie też potem .. musicie wybaczyć..bo mam jeszcze gości

dajana napisał(a)

Oto lampa i moja różanka jeszcze nieskończona :

O rety jak ładnie!

synio podgląda i nadziwić się nie może....

a róże pod domem dają czadu !



reszta za chwilkę , bo mnie zlinczują ! na obiad wołają....

Foteczki po deszczu




Mam małe pytanie co w tym miejscu można posadzić?? słońce jest tylko tak do około godziny 11 w samym centrum rośnie jabłoń

jak stipa się rozrośnie, jak dosadzę lawendy...będzie bajkowo !

i muszę dokupić 3-ci krzaczek róży

bardziej w lewo (pod czereśnią) b/z, ale dosadziłam ostróżki i werbenę . Trzeba przesadzić wrzosy -mają za ciemno...

a od str. podjazdu


i od str. garażu...

Wychodzą mieczyki

Na żółtej stworzyła się taka kompozycja