Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka
21:05, 10 lip 2014
to nie jakoś bardzo dużo, ale robocizna wyjdzie drugie tyle
a ile zraszaczy i ile mb linii?
a czy te rabatki z linią mają takie same zapotrzebowanie na wodę? Bo u mnie pod domem i okapami, zwłaszcza od pd i zachodu straszna pustynia, a przy "odkrytych" rabatkach przy ogrodzeniach lepiej; to po co lać i tu, i tu tyle samo wody? albo bedzie przelane na rabatkach "odkrytych", albo niedolane pod domem
warto wyprowadzić sobie kraniki na rózne strony świata (lub chociaż na tył i przód domu po przekątnych) pod konewkę czy krótkiego szlaucha (jak się sadzi coś nowego,to trzba intensywniej podlewać)
a może te czerwone strzałki to już istniejące kraniki?
no i koniecznie podliczniki-wodomierze na wodę do nawadniania założyć, będzie taniej
fachowcy jak będą rozkładać, to roslin nie uszanują, chyba że nietypowi

