Na tarasie

A teraz trochę róz w różu

chabry błyszczały w popołudniowym słońcu...
...takie proste, zwyczajne widoczki ale jakże miłe dla oka...
tyle w nich wspomnień z dzieciństwa, dziadkowe pola, najprostsze kwiaty...i ten cudowny zapach pola....uwielbiam...

w Wilczej część pól już skoszonych



ale, wystarczy się odwrócić i po drugiej stronie drogi....
widoczki sielskie, anielskie, a ich zwyczajność i prostota zachwyca mnie najmocniej

Jagodaa napisał(a)

Jutro pierwsza faza tynkowania .

Fajnie wygląda to nawiązanie do donicy.
Faktycznie współgra ze sobą.

Charlotte z bliska

I z perspektywy

grembosia napisał(a)

Aniu, roślinki piękne, ale najwspanialszy Muminek- Rekin. Nasz mniej chwytny...

Grembosiu... dziecko w tym wieku różnie sie rozwija.. na wszytko przyjdzie pora.. i na chwytność też... nasz po prostu ma w genach zamiłowanie do "chwytności"... Tu pierwszy raz wziął świadomie miśka i zaczął sie nim bawić i mocować.. dlatego taki ubaw mieliśmy..bo do tej pory to świadomie bawił sie tylko "szmatką-przytulanką"

I jakieś dzwoneczki..

Dzięki za odwiedziny...dzisiaj troszkę chłodniej,miało padać i nie pada..znowu trzeba podlewać
Z porannego spacerku

Zdjęcia po porannym deszczu. Popadało chwilkę i jest chłodniej-20 stopni
Solero zakwitła- sadzoną wiosną

Pierwszy polarstern

Pierwszy Chopin

asiach napisał(a)

Hortensje zaczynają kwitnąć
Oj będa cieszyć moje oczy ....





Przepiękna hortensja. Ja w tym roku sprawiłam sobie dwie, ale jeszcze nie kwitną. Aaa, wstawiłam u siebie zdjęcie trawnika, gdybyś mogła luknąć byłabym wdzięczna pozdrawiam

Pokazuje moje trawki:
to jest ta zasychająca


ta zaczyna zasychać


A tu wszystkie 3, widać że ostatnia jest piękna zielona a pozostałe....


Proszę podpowiedzcie mi co się może dziać i jak je uratować.

Zdjęcie poglądowe mojego trawnika

Tak jest na całym trawniku. Choć nie jest on teraz duży to nie znaczy, że nie ma być ładny. Zrobiłam dosiewkę, bo jest taki rzadki. Mam nadzieję, że nawóz pomoże...

Bogdzia napisał(a)

Mój wygląda tak , kupowana w Kutnie.

Wyglada podobnie, i kwiat i liść, tylko inne wybarwienie....
Pozdrowka

Bożenko, ależ ja gapa jestem! Dopiero teraz obejrzałam Twoje róże! Są piękne

Czy może wiesz, jak się nazywają te róże:

Bogdzia napisał(a)

Bogdzia napisał(a)

Faktycznie nie masz co narzekać na róże, mi się wydaje, Że Ty po prostu jesteś perfekcjonistka w każdym calu i chciałabys, aby żadna róża ani jednego listka chorego nie miała, bo inaczej uwiera na duszy. A tu trzeba wyluzować i tyle. Tym bardziej, że czegoż chcieć więcej?

Miłego dnia Bożenko, u nas dziś pochmurnie

Tesiu - Muminek nic nie robi tylko macha... i sie śmieje.. wyjątkowo pogodne dziecko

Basiu - Aleja jest fajna...ale niestety do fotgrafowania sie nie nadaje, z powodu cienia który tam jest.. żadne foto nie oddaje "urody, klimatu"... nie jest to długa aleja, ale ... spacerować nią przyjemnie..

Zielona - nie da sie ukryć, że od Ciebie do mnie to wyprawa... ale ... czasami płącimy ciężkie pieniądze za wyprawy jeszcze dalej
A to wyprawa za szklarnię.... jak patrzę na potfora, to dobrze, że resztę róż przesadziłam a cześć oddałam w dobre ręce, bo by się nie zmieściły w ogrodzie.. Pomimo plag robalowych..to dobry rok na róże.. szkoda, że niektóre już dopadła czarna plamistość.. w zeszłym roku tylko miniaturowa miała, a w tym więcej.. Liczę w głowie ile mam róż.. i wychodzi ok. 50.. i pomyśleć, że nie jestem wielką fanką róż..



A na dole róży rośnie okrywowa... też potwór..