Dzisiaj tak na szybko wchodzę, żeby zdać relację. Ogłaszam wszem i wobec, że nornica poszła won

Kupiłam odstraszacz w sobote i od tej pory żadnych podkopów nie ma.
Pozostaje jeszcze tylko walka z opuchlakami.
Dla odwiedzających mam coś dobrego... cisteczka lawendowe. Zyczę smacznego
I jeszcze bukiecik za pomoc i wsparcie w walce ze szkodnikami