i pracę w ogrodzie, tu zmasakrował krzewuszkę a wysiane 2 razy nagietki nie wzeszły - takie miejsca trzeba zabezpieczać a ja zostawiłam
a tu krzaczek Tuscany
Małgosiu ten rok rozpoczął mi się bardzo pracowicie w pracy zawodowej, kontrola za kontrolą a i ogrom czynności bieżących do wykonania, dodatkowo malowaliśmy cały dom bardzo wczesną wiosną, a i w ogrodzie co nieco należało zrobić, ech ... pędzę 200 km na godz i tak nigdzie zdążyć nie mogę Za trzy m-ce mam wesele syna a ja jeszcze schudnąć muszę, tylko ciągle nie mam na to czasu
Nauczyłam się wielu nazw roślin dzięki wam oczywiście i zrobiłam zimą katalog tego co mam
Przyszła wiosna i kolejne cudowne spotkania i znajomości
Wizyta u Irenki
Przyjazd Asi Wietrzyk I spotkanie z dziewczynami
Pisarzowice które miały być dużym spotkaniem a zrobiły się kameralnym
Są po prostu piękne, ta jaśniutka strzępiata....oczu nie mogę oderwać, a robal na śnieżnej bieli....Potrafisz wydobyć piękno z tak prostych rzeczy. Super.
Ryśku w ogród trzeba włożyć solidną pracę i trochę kasy serce nie wystarczy a kolano kradnie ogrodowi kasę
teraz jest masa pracy w ogrodzie czekam na week i na mojego osobistego ogrodnika
No a potem przyszła zima i nastał czas planów Zaczęło się chyba od tego że Madżenka kazała przesadzić magnolię Nie wiedziałam gdzie No i przyszła pomoc jak można się było spodziewać Odbył się sabat
Prawdziwy przy świecach bo prądu nie było