Łucja co Ty za teksty wypisujesz?zawsze czekam kiedy się pojawisz, ale, że cały rok w ogrodzie siedzisz to dla nas czasu nie maszpiękna rutewka ile ona ma wysokości? na 2 zdjęciu to niebieskie o jasnych listkach, to? piękna kępa hakonechloe, moja mizerna pod gruszą rośnie co jej tam dołożyć, żeby się rozrosła? pozdrówka serdeczne i zaglądaj częściej a irys z Anglii bardzo ładny
pięknie! host też masz sporo i dorodne
a te lilie i u mnie już kwitną, mają dużo pąków, ale mam tylko 2 szt. (są widoki na więcej, bo po bokach jakies młode powyłaziły), co to za nazwa ich?
ale mi się podoba! żadne mini, dla mnie maxi!Bomba
ależ mi się podoba obsadzenie bukszpanem i liliowcami, no i widzę też kawałek płotu rustykalnego, i donice z pomidorkami i caaaałą dużą szkółkę doniczkową, naprawdę bez kadzenie Łukasz - jestem w zachwycie
NoName, Sharmonn od Gosi i miniatrurki:
Ta pierwsza niedługo zakwitnie na fioletowo (NN - kto określi jej nazwę, pospolita - często spotykana w szkółkach).
I maluchy z bliska, przy mojej łapce, by pokazać jak małe są.
TEENY-WEENY BIKINI, CHERISH i PANDORA BOX.
A możesz opisać w jakim dokładnie miejscu rosną Twoje hortensje? Jeśli jest to miejsce zbyt nasłonecznione, to może to być porażenie słoneczne, ale raczej bym się skłaniała ku chorobie grzybowej,np. rdzy, ale widzę też, że gleba jest za mało kwaśna, bo liście żółkną. Zbadaj więc ph i albo dosyp kwaśnej lub kup specjalny preparat do zakwaszania ziemi.
Podlewaj regularnie, bo hortensje nie lubią suszy.
Usuń i spal wszystkie porażone liście i pryskaj 2-3 krotnie w odstępie 14 dni jednym z preparatów: Bravo 500 SC (0,2%), Discus 500 WG (0,03%), Dithane M-45 80 WP (0,2%), Sarfun 500 SC (0,1%), Topsin M 70 WP (0,1%) lub M 500 SC (0,1%).
Jeśli nie lubisz stosować chemii w ogrodzie, to polecam też biopreparat Biosept 33 SL (0,05%).
Grażynka oszczędna jesteś w zdjęcia,a masz co pokazywać,oj masz!
To zdjęcie jest śliczne!
A wyobraż sobie że ja gdzie nie poszłam do jakiegoś marketu tam wszędzie były Rubensy i cena przystępna i naliczyłam ich w sumie 8-ale to chyba nierozważne-u mnie zimy mogą być ostre,ale zobaczymy,narazie rosną jak szalone
Przez internet też przyszły mi dwie szt i te rosną najokazalej-były w 2 litr.doniczkach.
Pozdrawiam serdecznie
Kinga, Marta - kusiło mnie, by wziąźć dwie, ale cena odstraszyła.
Jedna horti warta prawie tyle co reszta zakupów.
Magdalenko dziękuję. Tak to języczka.
I żółty ognik szkarłatny - tegoroczne kwitnienie i ubiegłoroczne owoce.
Dla mnie ten Ognik ma wyjątkowe znaczenie. Nie chodzi tu o samą roślinkę, tylko o osobę, która mi ją podarowała, o wspaniałą przyjaciółkę ze studiów, która miesiąc temu odeszła na zawsze. Ta niewielka roślinka sprawia, że zwalniam tempa, często zatrzymuję się przy niej, nawet rozmawiam i wspominam. Może to wydaje się głupie, dla mnie jest bezcenne.
Niestety pogoda u mnie iście barowa. Więc nie udało zrobić mi się zdjęć. Rozrysowałam natomiast ogólny zarys działki i to co już na niej mamy.
Działka ma wymiary 33m x 31m, więc nie jest duża. Dodatkowo jest ze spadkiem w stronę południową. Tak jak zaznaczyłam na moim nieudolnym rysunku- (przepraszam za jego jakość), mamy obsadzoną działkę w koło Thujami Smaragd i z przodu działki jest Taxus baccata.
Jeżeli mogłabym prosić Was o podpowiedzi i rady co do wyznaczenia rabat i dalszych nasadzeń to było by super.
Reszta sorki, ale mus uciekać z kompa....
Mam kilkakandydatów do wyciepania... chyba jednak nie lubię ciemnych kwiatów... są szaro-bure i ponure.. dzisiejsze ciemne barwy.. fajne na foto, ale real..... w myśł zasady "wesoło jak w rodzinnym grobowcu"