Aniu, wpadliśmy dużo wcześniej przed oficjalną godziną spotkania, aby móc byc z Wami jak najdluzej. Wieczorem tez zabradziazylismy dluzej niz planowalismy
W czasie podroży powrotnej dziś też byliśmy dzieki laptopowi z Wami
I niech ten czosnek będzie pretekstem Chociaż żaden pretekst nie jest potrzebny, bo przeciez jak ktos kocha, to przyjedzie na drugi koniec swiata, a nie tylko kilkaset km po całkiem dobrych drogach
pod ławkami jest założone oświetlenie - długo nad nim myślałem i postanowiłem wykorzystać węże do ozdabiania domów przed świętami Bożego Narodzenia
- są wodoodporne i dają super delikatne światło
część host, które mam podzielę i wsadzę przed tujkami, bo tak łyso... sama kora
od strony północnej też mam zamiar wsadzić hosty, ale bardzo chciałabym taką z białym środkiem,np. Patriot żeby nieco rozjaśnić ciemny zakątek. Albo coś innego, kwitnącego. Słońce w tym miejscu gości od świtu do około 11:00, jakość zdjęcia pozostawia wiele do zyczenia, ale sprzęt profesjonalny pożyczony
stara poczciwa koneweczka - nią właśnie podlewam begonie, żeby woda nie lała się na liście