Cześć
Fotorelacji z prac ogrodowych nie mam , bo jeszcze nic nie widać
Panowie przyjechali dopiero o 12, bo u nich tak mocno padało i panowie myśleli że u nas tez przeszedł potop.
A tu na szczęście po nocnym deszczu wszystko wyschło i dało się działać.
Nawet słoneczko wczoraj świeciło a chodzące dookoła burze przechodziły obok
Dzisiaj od rana świeci słońce więc panowie będą działać
Pomału będziemy się brać za wyjmowanie roślin więc wczoraj zrobiłam chyba ostatnią sesję tulipanków w tym roku
Wywaliłam jukę, floks szydlasty i wiechowaty. Wysadziłam szafirki, ale było już późno i nie wkopałam ich w inne miejsce. Przy okazji wybrałam sporo kamieni i zasiliłam ziemię kompostem. Już mi niewiele go zostało, ale mam jeszcze przerobiony obornik i gnojówkę z pokrzyw
Zakwita trzykrotka wirginijska. Ciekawe, bo jej sadzonki znajduję w różnych miejscach. Chyba się rozsiewa
Zakwitł posłonek. W południe było trochę słońca i rozwinął się. bardzo lubię tę krzewinkę. Miałam ją kiedyś, ale mi wymarzła.
Cytowane przez wszytskich zdjęcie bajkowe jest. Musisz pokazać jak przytniesz tego Palibina. Bardzo ciekawa jestem tej operacji.
Ale mnie "ruszyło" to zdjęcie poniżej. Mam mroczne skojarzenie z takimi rączkami wystawionymi zza krat. Brr.. Jakieś koszmary. Ale te kamienie naprawdę proszą o uwolnienie.