Bardzo lubię ten wątek, ponieważ to czego dokonujemy czasem wydaje się po prostu nie możliwe. Gdyby nie zdjęcia nie pamiętałabym już jak mój "ogród" wyglądał i ile pracy nas kosztował.
Przedstawię Wam moje metamorfozy
Zółte iryski nad wodą czują się dobrze i rosną jak szalone........tych samotników mam więcej, ale mają inne towarzystwo, rośliny zestawiam ze sobą, tak żeby im dobrze razem było, podkreślając ich urodę lub wydobyć z nich piękno, oczywiście nie zawsze mi się to udaje
Żółte kończą kwitnąć
Anitko - to może kiedyś spotkamy się na zawodach.... fajnie by było ...Ale takie zawody są potwornie męczące... ostatnie trwały 13 godzin. A młody walczył ok 17-tej, później jeszcze walki grupowe... tu poszło troszkę gorzej... 5-te miejsce w kata drużynowym.
Mira, sprawdzałam na Rosarium, już nie ma Grace w sprzedaży, ale jesienią
z pewnością będą.........to co ci się spodobało, to wilczomlecz po przekwitnięciu...tak zawiązuje nasiona
tak dla przypomnienia..... wilczomlecz migdałolistny atropurpurea
i wilczomlecz pstry zwany złocistym....właśnie ścinam, bo za bardzo dominują na rabacie, a ich chwila już przeminęła
ostatniego zostawiłam na nasiona
Moja tripetala rośnie u mnie już około pięciu lat i ma tyle samo wysokości, kwiat jest na samym szczycie, wiec nie powącham..........nie dostanę, ale wyczytałam, że kwiat nie pachnie......raczej cuchnie, ale tej jej liście są gigantyczne
Jak moja zakwitła, to i twoje zakwitną.......co raz więcej radości mnie ostatnio spotyka w ogrodzie...........czekam z niecierpliwością na liliowce, wkrótce one będą w ogrodzie zachwycać
Nie dziwię Ci się też mi się bardzo podoba. Nie miałaś kłopotów z przyklejeniem lustra na murze? Chodzi oto czy że kamienie na murze nie są równe i nie stanowią równej powierzchni i czy to nie przeszkadzało w przyklejeniu lustra?