Ponieważ nie byłam w swoim ogrodzie, to fotek nie ma.
Przedstawię kilka fotek z ogrodu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego oto one.
Tych fotek mogło nie być i mnie też, jechałam obwodnicą kielecką, i w pewnym momencie widzę że jedzie samochód prosto na mnie z ogromną prędkością

pod prąd ) ułamki sekund dzieliły mnie od śmierci, kobieta która prowadziła samochód w ogóle nie zdawała sobie sprawy z tego że jedzie pod prąd, nie wiem jakim cudem przeżyłam.