A ja czekam na zbliżenia nasadzeń w donicy, bo widać że wszystko bujnęlo.
Ps z trawnikiem nie ma się co śpieszyć, bo trzeba będzie ciągle kosić, nawozić, wertykulować, rozpiaszczać, przycinać kanciki, podlewać i podlewać... i tak w kólko macieja....
Część lawendy mam drugi sezon i po tym jednym roku bardzo się rozrosła, więc u Ciebie będzie tak samo.
Jesienią podsypałam ją tylko dolomitem, wiosną ścięłam i tyle. U mnie ma piach i gorące miejsce.
Silver Dollar jest późną odmianą, ale małe pąki już widać.