No to u mnie, to co w domu, uczesałam do zdjęcia i w 4 wszystko się z powodzeniem mieści, choć to oczywiście nie wszystkie moje zasoby, bo jakaś skrzyneczka jest jeszcze w domku na działce i kolejna w Domu Działkowca.
No jeszcze pomidorki w drodze

Mój stary, dobry pająk pełni rolę choinki - tymczasowo, dopóki nie stanie drzewko - ukryłam na nim lukrowane ciasteczka - żeby do Świąt nie znikły









Pięknych, dobrych, pogodnych Świąt!

Aktualne - śniegu mniej, jest za to szron. Lasy okoliczne. Kolorystyka podobna - cudowna

Zima. Dobrze Śnieg jest - jeszcze lepiej. Spadł tydzień temu, już oklapł, ale jest i chroni.
Zdjęcia sprzed tygodnia - trzeba uwiecznić, bo pamięć zawodzi - było pięknie. Podobaja mi się te surowe, oszczędne w kolorze krajobrazy.

lilarose napisał(a)

mam nadzieję, że to ostatnie moje ostatnie zamówienie nasion na nadchodzący sezon
a nie, jeszcze czekam na pomidory
ale już nic a nic nie zamawiam!

No jak mogłaś!! A już miałam chęć zakupów ogrodowych w uśpieniu... kupiłam trochę nasion ...

I trochę zimy..

Z ogrodowego pamiętnika.. lato - zima..

Takie prognozy, że w wigilię można sadzić piwonie

ZIMA 22

Martka napisał(a)

Życzmy sobie spokojnego czasu i zasłużonego wytchnienia!

To najważniejsze

Od lipca rabata się uspokaja i kolorów nabiera dopiero jesienią. Ten czas na zdjęciach wtawię już skrótowo, ale z bonusikiem


i bonusik

mam nadzieję, że to ostatnie moje ostatnie zamówienie nasion na nadchodzący sezon
a nie, jeszcze czekam na pomidory
ale już nic a nic nie zamawiam!

antracyt napisał(a)

W połowie czerwca dochodzą pionowe akcenty dzwonków, paprocie i funkia osiągają docelowe rozmiary, paleta zielonych odcieni przyjemnie się poszerza.

zdradź jeszcze, co to są za dzwonki?

antracyt napisał(a)

W połowie miesiąca jest już tak gęsto, że nie jestem w stanie nogi wcisnąć Pielenie od teraz do końca sezonu jest niepotrzebne. Zaczyna przeważać biel. Pod koniec miesiąca dochodzą ciemnofioletowe akcenty.

to ciemno fioletowe to bodziszek? tak? Super akcent daje

Twoja cienista jest cudowna, już wiele razy to pisałam

a ta bezobsługowość cienistych rabat jest przefajna, ja muszę zrobić w moim ROD ich promocję "cieniste zamiast trawników dla leniwych ogrodników"

W ogrodzie pod koniec roku... trochę słońca, trochę cienia, ale wszędzie dużo śniegu i -11. Chwytam, zanim popłynie.
Widzę wystającą gałązkę i już uruchamiam myśli o formowaniu cisów w kostki, zacieram ręce jeszcze w rękawicach

Nie dam się zwieść śnieżnym klimatom, ja tu widzę wiele miejsc do korekty!

Mróz pomalował z lekka szyby.

W oczekiwaniu na widoki różane ... postoję sobie

Molinia Heidebraut efektownie sterczy, mają moc te cienkie źdźbła.

Sikorki stołują się. Wydałam w ptasiej stołówce dopiero 15 kg ziarna, głównie słonecznika, o wiele więcej niż rok temu, za to Hania wysypała prawie trzy razy tyle

Życzmy sobie spokojnego czasu i zasłużonego wytchnienia!

W połowie czerwca dochodzą pionowe akcenty dzwonków, paprocie i funkia osiągają docelowe rozmiary, paleta zielonych odcieni przyjemnie się poszerza.

Dzisiaj słonecznie . Słońce i biel śniegu - bezcenne widoki