Pobawiłam się jeszcze dziś Twoim przeogródkiem
Założyłam że od domu do sąsiedniej działki jest jakieś 3 m. Nie wiem czy dobrze dom wrysowałam w działkę.


1. Żywopłot z cisa
2. Żywopłot bukszpanowy
3. Czeremcha Shubert
4. Rododendrony
5. Tuje szmaragd
6. Bukszpan kula
7. Miskant
8. Hortensje limelight
9. Tawuła japońska Goldflame
10. Turzyca Ice Dance
11. Zurawka Marmolade
12. Zurawka - jakaś w bodowym kolorze
13. Hosta Patriot
14. Trawnik

Urszulko,dzięki za cenne uwagi.
Ja też sądzę że miskant to tu u mnie też do tych bukszpanów nie będzie pasował.
Ale carexy mnie urzekły.
I pomyśleć ,że jeszcze rok temu o trawach wcale nie myślałam...


Dziękuję Wszystkim (w tym Bogdzi) za to że pamiętają o moich imieninach
Urodziny mam końcem grudnia i nie jest to dobry czas na świętowanie i pamiętanie o czyichś rocznicach więc świętuję imieniny,a co
Pozdrawiam.

Marzenka i nieszka już Ci powiedziały wszystko. Ja też tak uważam....carexy są piękne cały czas, ale z niezimujących traw wspaniałe też Stipa i mnie osobiście do bukszpanów urzeka Miskant Morning Light (tylko szybko zasycha, ale biały i skręcony też ładny na sucho).
Dziewczyny mają już przetrenowane, a najwięcej inspiracji czerpię z ogrodu Danusi (dobry wątek na naukę w zimowe wieczory) i jej realizacji. Warto te wątki prześledzić i zobaczyć co Ciebie osobiście zainspiruje. Ja wracam cały czas do nich po kilka razy żeby przemyśleć nasadzenia
A to Morning Light za hortensją Sillver Dollar (ten mały z lewej, bo ta duża to miskant gracillimus który bedzie rósł za rododendronami.....albo znajdzie jeszcze inne miejsce....do bukszpanów za duży)

Agnieszko, mój miskant który tak się ładnie przebarwił, po przeszukaniu w necie i obejrzeniu różnych miskantów, najbardziej mi pasuje na Miscanthus Morning Light. Będę go obserwować w nowym sezonie wegetacyjnym. Jednym słowem jest ładny, oby nie zmarzł.
Bodziu, wiem że my wszyscy ogrodnicy narzekamy na obecność kreta w ogrodzie. Ale nieraz on na pewno potrafi dobrze wkurzyć. A z drugiej strony nic nie możemy zrobić.
Ewelino, ta trawa nie jest od Szmita. Kostrzewę mam już w ogrodzie 2 lata. Dostałam od kuzynki. Zrobiła się duża kępa i na wiosnę ją podzielę. Ma ładny niebieskawy kolor.
Basiu, ten wielki krzew róży dzikiej pięknie wyglądał w słońcu. I buszowało na nim masę ptaków. Owoców ma bardzo dużo, dobrze okoliczne ptaki mają na jakiś czas zapasy na zimę.
Martek, posunęłaś mi pomysł z wykorzystaniem gałązek róży na stroik. Już myślę jak go zrobić.
Kasik, owoce dzikiej róży są normalne. Ja zrobiłam duże zbliżenie. O wykorzystaniu owoców też myślałam, ale niestety krzew jest za blisko ulicy.

U nas dzisiaj w tej chwili świeci słońce, jutro jadę pookrywać moje rośliny. Nie czekam dłużej. Dzisiaj słyszałam, że od wtorku mają być duże opady śniegu. I tak na razie zostawię moją ukochaną działkę, ale w ciągu zimy kilka razy zaglądamy. Raz musiał wyciągać nas traktor, bo nie mogliśmy wyjechać ze śniegu. Było to dwa lata temu. Dobrze, że chociaż towarzystwo ogrodników na Ogrodowisku jest dostępne. Zawsze w kupie raźniej przeżyć zimę bez ogrodu

W rogu miskant Zebrinus i sośnica japońska ( jest już na emigracji, tu miała trochę za mokro )
Żurawki zostały podgryzione przez jakiegoś złosliwego freda i parę wypadło, ale już są nowe.
Nie uwiecznione niestety
i 2 pęcherznice Diabolo jeszcze są

Wracam do zmian wiosennych:

wymyśliłam:

1.pod ogrodzeniem rząd CHOINY KANADYJSKIEJ lub ŚWIERKA SERBSKIEGO (tylko świerki są już u sąsiadów nie wiem czy to dobry pomysł)
2. na osi widokowej przed choiną 1m(w miejscu obecnego prześwitu do sąsiadów) posadzić AMBROWCA AMERYKAŃSKIEGO ,a pod nim RH CUNN.WHITE (tylo odczynem gleby mogą nie pasować?)
wersja II: posadzić ze 3 RH, a ambrowca wyciągnąć przed nimi z przodu rabaty
3. po obu stronach ambrowca po łuku HORTENSJE LIMELIGHT i przejście w kole muszę zostawić na prawo pod śliwę i na lewo do psa.
Między hortensjami a choiną zmieści się MISKANT M.L.,a z przodu drobiazgi żurawki bordowe itp


3.a z lewej przy tych na razie małych Szmaragdach widziałabym wiąza drobnolistnego Geisha

Czy ktoś potrafi mi to narysować?


A właściwie to plany mogą leżeć do nowego roku....ważne że coś zaplanowane......bo miesiąc się do tego zabierałam.......a natchnienia dostałam teraz więc trzeba było wykorzystać zew chwili.

Piękna jesień Bożenko, prawda? Ten miskant to byc może po prostu Grazillimus albo nieco mniej popularna Graziella. Z tego, co pamiętam to Graziella jest nieco niższa, ale to dopiero w przyszłym roku, a nawet za dwa lata będzie wiadomo. W sumie niewiele jest takich odmian o bardzo wąskich liściach więc wybór nie jest duży Pozdrawiam

Kupiłam tego miskanta w sierpniu. Trawa była duża i wyglądała dorodnie. Sprzedawca nawet podał mi odmianę, ale całkowicie się mylił. Miskant rośnie, pięknie się wybarwił, ma nawet kłosy, ale nie wystrzeliły wysoko. Może ktoś podpowie co to za miskant? Jak na te trzy miesiące, odkąd jest w moim ogrodzie wygląda nieźle.

Bożenko, wieści z ogrodu wspaniałę, jest pięknie; miskant cudnie wybarwiony, ale generalnie całość mnie urzekła! tylko te wredoty krety, no nieźle rozrabiają, skąd ja to znam! buziam poniedziałkowo

Ta trawka jest super. Posadzona w tym roku pięknie urosła i ślicznie się przebarwiła na jesień. Już ją pokazywałam, jest to miskant, ale odmiany nie znam. Może ktoś rozpozna? Przebarwiła się na prawie bordowy kolor.

Kostrzewę podzielę na wiosnę. Trzyma się do tej pory doskonale.

Witaj Gabisiu ...oj tak, mały ogródek ma swoje plusy ale przy tylu chciejstwach ma i minusy ... bo miejsca brak ....

rozplenice drugi sezon ... u mnie przeżyły ....nic więcej poza związaniem nie robiłam ... kopczyki jak najbardziej pomogą ... ale nie mam pomysła czy coś jeszcze da się zrobić ... może okryć stroiszem , żeby w ziemi nie przemarzły ... u mnie nie przetrwał miskant cabaret , który sadziłam późną jesienią i chyba nie zdążył się ukorzenić , wszystkie inne trawy sadzone wcześniej dały radę ...

Pozdrawiam

Gardenarium napisał(a)

Najlepsze są wg mnie miskanty. Polecam "Morning Light" no i rozplenice (piórkówki).
Jednak rozplenica jest bardziej rozłożysta a miskant strzelisty.

Miskant "Zebrinus"



"Morning Light"



"Variegatus"



Rozplenica jesienią



Danusiu ,czy te miskanty wysadzone w pierwszym roku należy kopczykować lub mocniej okrywać?

Hanuś,
miskant chiński, jest naprawdopodobniej w odmianie gracillimus, ale pewna nie jestem. Mam trzy i mi się mylą.

Justyś dziękuję! Już idę zobaczyć co i jak.

kąciki

lubię bardzo tułacza

żurawka korespondująca kolorem z kamieniem

zawilec japoński

hakone aureola

miskant

Możliwe że na wiosnę jak wszystko zakwitnie odpuści , jak zobaczył 8 doniczek ze ścierniskiem ( miskant gracillimus ) to stwierdził ,że oszalałam do reszty i już go nic nie zdziwi ,nawet jak zacznę śrubokręty sadzić

Miskant będzie gigantyczny, prawdziwy z niego Obcy

...zbliżenia....
miskant...

sumak - zadomowił się za płotem

asc napisał(a)

Odp. u Ciebie... byś nie szukała...
Tojeść orszelinkę, jak brzydka to zetnij..... nawet do samej ziemi
Miskant jak brzydki to też możesz ściąć, ale nie do samej ziemi... temu zostaw na zimę więcej włosów, będzie miał cieplej.. o ile ten drapichrust ma coś z włosa jeszcze

czuprynkę ma ... oj ma i zwiążę ... korą doły otulone ... Anek dałabym głowę, że wiatrołap widziałaś na własne oczy tyle, że po modyfikacjach Tequilki ... aktualnie zatarlismy łapkam M te ślady i znów jest jak nalezy ...

chleb w taaaki dzień ... szybko i chemicznie ale kto by patrzył na listę E jak głodny kupisz chlebek na ... stacji benzynowej

Odp. u Ciebie... byś nie szukała...
Tojeść orszelinkę, jak brzydka to zetnij..... nawet do samej ziemi
Miskant jak brzydki to też możesz ściąć, ale nie do samej ziemi... temu zostaw na zimę więcej włosów, będzie miał cieplej.. o ile ten drapichrust ma coś z włosa jeszcze

Gardenarium napisał(a)



Rabata nr 1

Zdjęcie wcześniejsze z maja lub czerwca,lata i dziś.Tu jest cis (ma być stożkiem) ,miskant ,środkiem jest hortensja "Bobo"
Po obu stronach są rozchodniki i w "narożnikach" kulki bukszpanowe.
Na obrzeżu oczywiście będą żurawki .Nie wiem czy zostawiać bergenię ???
Poza tym na tyle są czosnki .

Czy to jest taka kolejność zdjęć ?

Tak Danusiu to ostanie zdjęcie jest puste prawie .
Cis ,dwie kulki po bokach,miskant ,po lewej młoda hortensja "Bobo" (wykopałam anabell) i są rozchodniki ,które ucięłam na zimę .
Żurawki jak pisałam jest ich tu tylko 3 szt i wsadzone byleby do wiosny Czyli tymczasowo.