No właśnie Zmiana polegała na tym, że rosły aksamitki najpierw w rządku i wg mnie nie było ok. Teraz chyba jest lepiej, a jak się jeszcze rozrosną, to stworzą duże plamy
Aksamitki kupiłam po 2,50 za szt.
U mnie teraz była okropna burza - niestety z dość dużym gradem...
Jednak nie był aż tak intensywny, żeby łamać rośliny czy je dziurawić.
Jak usłyszałem trzaski to za sekundę już byłem i na zewnątrz i ganiałem z donicami, pochowałem je i nie ucierpiały
Jednak teraz znów grzmi i błyska, chyba idzie kolejna.....
Ale masz super wyplewione - brawo
Aksamitki już bardzo duże masz. A nie lepiej było kamyka przestawić i zrobić taki rządek?
Teraz jednak też jest fajnie
Oglądam z zachwytem i oglądam i nie mogę się napatrzeć brak słów na pochwały wyglądacie cudownie a Sebek przestał się chować za aparatem Pięknie spotkanie w zaczarowanym ogrodzie
No i zapomniałem o najważniejszym - prezentach
Danusia jak wcześniej pisałem kupiła każdemu po hoście.
Każdy dostał jedną, a jakże hojna Sylwia podarowała swoją mi, więc mam dwie
Rh nowa zembla kwitnie, ale raczej pójdzie do wymiany
A ten za to teraz rządzi w ogrodzie i jest wywyższony nad inne. No napatrzeć się na tą różową kopułę nie mogę
No i bardzo lubię oglądać te młode przyrosty na wierzbie
W sumie u mnie dziś wczesne lato, pogoda piękna, a wiosennych kwiatów dużo nie ma. Bardziej letnie widoki
Jeden klematis kwitnie w najlepsze, drugi w ogóle nie chce
A na moich jakże jeszcze małych różach nawet pojawiły się pąki