magnoliowo ,tulipanowo i szafirkowo ))

Jedna z moich i M ulubionych ławeczek

druga ulubiona

trzecia

tą lubię najbardziej ale w zapasie mam jeszcze dwie co by sobie odpoczywała

Wróciłam
Targi średnie ,niby dużo wszystkiego ,ale tego co ja szukałam nie było
Najbardziej zależało mi na hortkach do donic ,i tu byłam bardzo rozczarowana
Znalazłam dwie sztuki na całych targach z czego jedna złamana
Ale jedna kupiłam ,



I moje cudowne szafirki

nie wiem skąd się wziął pomarańczowy tulipek

W japońcu nadal królują tulipki....

Marzena2007 napisał(a)

Ło matulu jakie piekne połączenie tulipanow z żurawkami!

Dziękuję Marzenko dla Ciebie lepsze zdjęcia
dziś w końcu wyjrzało słońce

Wczoraj porządnie padało cały dzień i nic nie można było robić w ogrodzie . Kwiaty polało ale i zielsko pięknie się ruszyło do góry .. Zaczęły kwitnąc krzewy



magnolia



mahonia w berberysie



pigwowiec



tawuła biała wczesna



Rh też już pokazuje swoje kwiaty



jagoda kamczacka ma też ładne kwiaty ,będzie co podjadać .



nowo zakupiona obiela



żywopłot z trzmieliny żółtej ..



jasnota tez zaczyna się rozłazić i kwitnąć ..



a fiołki też się rozpanoszyły po całym ogrodzie ..

oj to niedobrze, ide wykopac poki tylko 1
w zeszlym roku mialam taki ale caly wytepilam i myslalam ze tylko taki rdest jest

Mój następny wczorajszy nowy wytwór fantazji Jeszcze nie wisi tylko leży na drewienku ale może w tym tygodniu będzie we własciwym Zdjęcie zrobione komórka to jakiś niebieski kolor zakradł się

Cały dzień Dolce Far Niente, liczyłam dziury w niebie, i płomienie w piekle
Do nieba do piekła ........

Wczoraj pozwoliłem se na zakup w ogrodniczym dwóch Miscantów chińskich odm. Variegata.



Ciekawa odmiana modrzewia o nieregularnych kształtach



Wilczomlecz w trakcie kwitnienia

to może coś z mniejszych rozmiarów bo moja Wu po pierwszej zimie dopiero startuje

spacer po Jurajskim:


cdn

Olu - bardzo dziękuję za miłe słowa.... cieszę się, że ci sie podoba, choć niektórzy nie lubią takich "sztucznych" koron drzew.

Jaguś - no widzisz.... jak coś człowieka kusi ... to musi... inaczej się udusi Chodziło za mną, chodziło... nagłowiliśmy się nad pomysłem... i nareszcie jest. Baaardzo się cieszę. Bardzo

Magdziu - ta pierwsza inspirka...ech bossska! Mam nadzieje na taki efekt, ale jeszcze dwa, trzy lata trzeba poczekać, bo łysawo miejscami na linkach.

Marzenko - tak, buki są plastyczne, ale grubszych gałęzi bałam się zbyt mocno odginać. Za jakiś czas znów bardziej je odegnę. Choć nawet i takie jak są obecnie podobają mi się
Cieszę się z mobilizacji połechtałaś ego - wiesz co ogrodowe tygryski lubią najbardziej

Agatko - owocowe na murze mają wspaniałe warunki. Szybko dojrzewają bo mają ciepło. I jak pięknie to jeszcze wygląda!!! I masz rację w 100% - to świetne rozwiązanie do małych ogrodów. Pełno tego typu "murów" w brytyjskich małych, miejskich ogrodach. Nie wiem czemu w Polsce tak rzadko je widać. Wiem że Karolina prowadziła tak jabłonki u siebie.

Jedna z większych gałęzi, która musiała zostać usunięta, bo tworzyła konkurencyjny czub... Po jednej nocy w wodzi już liście puszcza

inne ujęcie

rh na nowym miejscu



tegoroczne hosty posadzone wokół sosny

Krystyna a gdzie go dostałaś (w Krzywaczce?) i za ile , szukałem gościa właśnie ale ta mrozoodpornść zwolniła tempo


Acrocona - dla tych którzy niekoniecznie lubią tylko mikroszkopki