Zastanawiam się, co jest łatwiejsze do cięcia - świerki serbskie czy ta choina?
I czy wystarczy raz w roku je ciąć?
Chcę z któregoś zrobić szpaler niezbyt gęsty i wysoki do max. 3 metrów.
Dziękuję wszystkim za powitanie Wklejam kolejne zdjęcie z 2011 roku, czyli z początku mojego ogrodu.
Oczywiście od tego czasu dużo się zmieniło. Jak tylko zrobi się trochę cieplej zrobię kilka aktualnych zdjęć. Póki co chciałam pocieszyć innych początkujących forumowiczów i pokazać, że początki bywają straszne! Ja w którymś momencie nie dawałam już rady i zdecydowałam przykryć prawie wszystko czarną włókniną. Tak jak radziłaś Hanusiu zdejmowałam po maluśkim kawałku i parłam do przodu. Wcześniej jednak po posprzątaniu zalegających tam setek tysięcy śmieci, wykarczowaniu samosiejek zobaczyłam góry i doły. Okazało się, że teren trzeba najpierw uformować i wyrównać. Wspominałam, że z powodów niezależnych nie jest możliwe wprowadzenie tam żadnej maszyny, dlatego po zakupieniu kilku wywrotek ziemi należało zacisnąć zęby i nanosić ziemię ręcznie! Tak minął mi rok 2012. Innym razem napiszę co działo się dalej, bo to chyba nie jest odpowiednie miejsce na takie opowieści Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za miłe słowa. Miło tu trafić.
Bardzo dziękuję za opinię to dla mnie ważne , że mogę na Ciebie na Was dziewczyny liczyć byłam , widziałam , siedziałam , dotykałam ..... są moje .... jutro o 15.00 mają przyjechać ....
Zestaw jest w kolorze melanż beż z brązem , poduchy popiel melanż ... bardzo wygodne .....
A tu fotka