Witam wszystkich ogrodników. Święta , święta i po świętach.Tak naprawdę to spędziłam święta na działce na Ranczo Akapulko z moim pieskiem i kogucikiem. Odwiedziło nas kilka osób z ogródków i tak ucztowaliśmy w pierwszy dzień, a w drugi dzień leczyliśmy się , bo przeholowałam. Miałam też gościa który mnie odwiedził za płotem i skubał sobie trawkę.
Ja bałam się podejść bliżej za ogrodzenie , bo wiem że łosie mogą być też groźne.
Hrabia tylko ujadał na niego kilka godzin bo łosiowi spodobało się na sąsiednim pastwisku, tam właśnie znalazł sobie wyżerkę i zajadał się soczystą zieloną trawką. Wspaniały śpiew i ożywienie ptaków przypominało nam że jest już wiosna , kwitną kwiaty , krzewy i owoce.
Moje kwiaty też już zakwitły.