Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogrodnik Mimo Woli cd 21:29, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Mirella, Mirka - moja werbena stała i stała, a potem ruszyła jak szalona.. weźmiesz podzielisz na kępki i posadzisz.. ja swoją posiałam w małych pojemniczkach, jak było więcej w jednej to łamałam i dzieliłam... nie bawiłam sie w pikowanie po jednej. A w tym roku mam co dziesiąty pojemnik.... jedna siewka. Ot... i tak to jest...
Za to pierwsze patyki hortek maja korzenie.. te w wodzie, bo do tych z ziemi nie zaglądam

A dziś upierdutałam choinkę.. i nie wiem czy przeżyje.. szanse ma małe... szkoda by było, bo to Białobok.. rośnie u mnie 5 lat.. ale źle posadzony.. potem jeszcze gorzej byłoby przesadzić... wykopałam setki cebulowych.. troche szkoda, bo szanse że przeżyją są małe..


To część cebulek, reszta luzem na rabacie rzucona....


Świerk posadzony.. fotek brak.
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:21, 16 kwi 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Kiedyś wypuści - musi

Tak w ogóle pozdrawiam weekendowo - jutro jeszcze tylko angielski i dentysta i zaczynam Święta Co najgorsze nigdzie nie mogę dostać w doniczkach cebulowych typu hiacynty czy żonkile.... A jak już są, to w jakichś skorupkach czy innych plastikach i kosztują majątek....Człowiek sobie pinsuje, myśli który wariant wybrać, a na końcu drogi okazuje się, że nie ma z czego zrobić dekoracji... Foch

A tak w ogóle to dzisiaj miałem dzień pełen turbulencji....Dzień w szkole zaczął się mi krwisto o 7 rano - przebudziłem się migiem - pół korytarza również Efektem była szkolna łazienka jak po zabójstwie, a ja ponoć jestem przemęczony.... No nic, jak już mój nos przestał pozbywać się hemoglobiny to przyszła do nas wychowawczyni z informacją, że dostaliśmy pieniądze na książki i mamy sobie jakieś wybrać....Fundusze jak wiadomo ograniczone i poszaleć nie możemy - cały dzień miałem o czym myśleć Jestem osobą, która książek zbyt dużo nie czyta, a chciałem coś, co mnie zainteresuje.... Jak szliśmy do księgarni to do głowy przyszło mi 50 twarzy Greya.... Ale to ma trzy części, to i tak nie jestem uratowany Jednak nagle przyszło olśnienie W końcu najciemniej pod latarnią.... Zresztą w takim miejscu wpadłem na ten pomysł, bo genialny pomysł zatrzymał mnie na środku drogi Przecież wiadomo, że absolwent technikum ekonomicznego z wpisem do złotej księgi szkoły z pewnością wybierze książkę adekwatną do okazji, która świadczyć będzie o jego elokwencji i oczytaniu.... Poinformowałem koleżanki: Wiem co chcę - Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską. Genialne! Najpierw zapadło dość jednoznaczne pytanie, aczkolwiek nie ośmielę się go tu zamieścić, ale rymuje się z "wolisz" Tak czy inaczej dały mi do zrozumienia, że chyba jednak powinienem wybrać co innego Jesteśmy w księgarni i oczywiście od razu dorwałem swój cel - jednak po obejrzeniu stwierdziłem, że diety z nią i tak nie zrealizuję, a ćwiczę z nią i tak na Youtube W końcu po wielu prośbach ustąpiłem i wybrałem coś bardziej wyszukanego - Fitness dla mężczyzn - w twardej oprawce - jak szaleć to szaleć Coś mi się zdaje, że albo wychowawczyni zabije mnie śmiechem w środę, potem zmartwychwstanę, by dyrektorka na apelu mogła to powtórzyć albo książkę sobie wezmę i jak koleżanka w zeszłym roku podmienię na jakąś co wezmę z domu i oficjalnie dostanę coś normalnego Siem rozpisałem.....Spadam do Was
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:19, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Jag_58 napisał(a)

Piekna ta Twoja landrynka po prostu jestem oczarowana a u mnie w podobnej tonacji zaczyna kwitnąć migdałek ,zdjęcia dopiero zrobie i wstawię u siebie,Ania jak to to wszystko ogarniasz ,ja wczoraj jeszcze byłam na bieżąco a dzis rano do przeczytania 5 stron !!!!pozdrawiam przedświątecznie

Mój migdałek też dopiero w pąkach... i za bardzo go przycięłam Ale w zeszłym oku mnie zdenerwował.. bo nie kwitł..
I odpowiedź. nie ogarniam.. dlatego siedzę głownie u siebie.. bo na rewizyty czasu już brakuje.
I kiełki konwalii.. fajnie to wygląda.

I nie patrzymy na zielsko za jodłami... tam to wpadam 2-3 razy do roku... nie mam szans częściej.
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:16, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
agata19762 napisał(a)



pięknaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ta fotka
a jeszcze bardziej to co na niej

I na niej dziś.... zimno powoduje, że dłuzej kwitnie, bo tak raz dwa i po kwiatach


Gdzie diabeł nie może... 21:12, 16 kwi 2014

Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 49
Do góry
maggie_82 napisał(a)
cebulki wsadziłam jesienią już a cała ta rabata wygląda tak:



z lewej przechodzi w żywopłot a z prawej ... no tu ma być chodnik i furtka ale dopiero za huśtawką. prace budowlane przede mną więc utknęłam z ogródkiem


Bardzo mnie urzekła ta rabata ze słupem.

też mam słup ale jeszcze bez rabaty a wymyśliłam,że do słupa to najlepszy bluszcz
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:12, 16 kwi 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Ja pomiędzy deszczem pracuję, bo mam dużo wydarte z ziemi, jak przyjdzie słońce i ciepło, to mi szlag trafi.. i tak trafi dużo.. pocieszam sie, że będzie miejsce na nowe chciejstwa
Bylinówka nie kopana już zielona A wsiowy MASAKRA



Ania jak się nazywają te drzewka jak choinka tylko małe ... dwie kupki z brzegu i jedna w tle ... podobywuje mi się ... i poszukam w naszych Kostomłotach tylko czego mam szukać ? ... i nie mów, ze to kfitnie bo to iglak
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:05, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
monteverde napisał(a)
Aniu zaległości obejrzałam, nie pracowałam wczoraj w ogrodzie, za zimno, staruszka podrap za uszkiem pozdrówka

Ja pomiędzy deszczem pracuję, bo mam dużo wydarte z ziemi, jak przyjdzie słońce i ciepło, to mi szlag trafi.. i tak trafi dużo.. pocieszam sie, że będzie miejsce na nowe chciejstwa
Bylinówka nie kopana już zielona A wsiowy MASAKRA


Nawet tulipany z niezapominajkami wykopuję.... nie wiem co z tego będzie.. liczę sie z tym, że po tulipanach Będą do wazonu

Ogrodnik Mimo Woli cd 21:03, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
kitek81 napisał(a)
i kolejne drzewko, co mnie u Ciebie zauroczyło, czyli kiku aż boję się do Ciebie przychodzić, bo lista chciejstw się powiększa, a ja takiego wielkiego ogrodu nie mam niestety nie jest z gumy
pozdrawiam :*


Kitek.... ale nie kwitnie tak ładnie co roku... wiec nie masz co rozpaczać
Pomęczę was i dzisiaj kolorem landrynkowym

Różaneczniki - choroby i szkodniki 21:02, 16 kwi 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Ja w tym roku mam problem z jednym różanecznikiem. Po zimie wygląda na chorego. Obok niego rosną dwa inne i są ładne, zielone. Zakwasiłam mu w ubiegłym tygodniu ziemię, podlałam magiczną siłą no i czekam. Jeszcze dolistnie mu florovit planuję podać, ale to po świętach. Może go radykalnie przyciąć?






Ogrodnik Mimo Woli cd 21:01, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
popcarol napisał(a)
Hej Aniu, zaglądam, trochę poczytałam! Moja magnolia nadal ma pączek.. i tyle..
pozdrawiam!
k.

Za zimno.. u mnie wszytko stoi w miejscu... jedynie tulipanowiec wypuścił listeczki

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 20:50, 16 kwi 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
zanim jednak coś konkretnego wymyślę zdam raport z ogrodniczkowania ...
zamiast myć okna i piec pasztety dziś z Adamo:

- wsadziliśmy wzdłuż tarasu graby na coś pomiędzy żywopłotem a lasem ... mam wizję i biedne roslinki muszą ją jakoś pojąć ... jak wyprostujemy co mamy wyprostować ... podetniemy co mamy podciąć i jakimś cudem zacznie wyglądać pokażę ...

- znowu naczytałam się o opuchlakach więc sprawdziłam posiadane żurawki ... tkwią w ziemi mocno i pięknie im przybywa liści ... co w swej naiwności odbieram jako dowód na nie manie opuchlaków ... przesadziłam wróććććććććććć ... przesadziliśmy ! ... dwie żurawki matki, które mamy od bodaj 10 lat i już prawie je ukatrupiłam a one som ! ... kupione zresztą w ulubionej szkółce w Kostomłotach

- przesadziliśmy z przechowalni tawuły Andersa kolor malinowy pod graby przed tarasem ... przed nimi kostrzewa a w niej okrywowa The Fairy ... jestem zadowolona ... bo skopiowałam Agę z kwadratowego a nie Madżenkę ... no schociaż razzzzzzzz

- przed frontem vis a vis brzóz stanął grab dzięki którego koronie mam nie widzieć, ze mi siem przechodnie gapią w okna ... to gran intymności szeroko pojętej ma być ... (wiem ... nawet brzóz nie obfociłam a durnie sobie vis a vis do nich obrazuję ale uwierzcie mi bez liści nic nie widać i chyba musiałabym się oplatać wokół tych drzewek by coś było widać ... ) (i uwierzcie mi kilkadziesiąt kilo nie możżże się wokół tak delikatnych pieńków oplatać )

- ja wiem, ze to Bociuś jest autorytem w trafffkach a nie bociusiowy żon ... ale tym razem jakoś tak musiałam pójść za nim i wystrzygłam moje kupki ice dance bo były zardzewiałe na końcach ... doigrały się ... jak na kolejowej u Kasi też sobie tak pozwoliły to wcale się nie dziwię, że je żon tak potraktował ...

- poza tym dwa kwadranse gapiłam się na tulipki oceniając czy na święta się wyrobią i są takie co moim zdaniem będą na czas ... ale i sa gramuły co nie fiem kiedy się zreflektują ... bez względu na fszystko jestem zadowolona

- nie udało mi się ukatrupić tojeści orszelinowatej, która trafiła do przechowalni na skutek jesiennych rewolucji ... odpala ... bardzo uprzejmie z jej strony

- 12 lawend viva własnej roboty wzrasta .. co i dziwi i cieszy

w kwestii "wkopaliśmy" "przesadziliśmy" itd podział ról jak zawsze ... żon swoje a ja swoje ... i żeby było jasne to mnie boli paluszek

i ciągle mi się wydaje, ze więcej piszę niż robię ale może ja jakaś przewrażliwiona jestem

a teraz mniamam naleśniki ... ... i pozdrawiam

wiezieliście, ze wiosna jest fajna ???
Sity na podmokłe stanowiska 20:46, 16 kwi 2014

Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 49
Do góry
Witam,

Mam sita spiralnego a raczej miałam, gdyż na wiosnę mi niestety padł.
Bardzo nad tym ubolewam, gdyż całą zimę był piękny i zielony, miał nawet nowe przyrosty ale na wiosnę coś mu się stało i wygląda jakby się zasuszył, mimo ciągle mokrego podłoża.

czy da się go jeszcze uratować czy mam go wyrzucić?
(zdjęcie jest z września zeszłego roku)
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:44, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gabriela napisał(a)


Nie mam, mekonops u nas nie zimuje. Zdjęcie jest z części leśnej Savil Garden, były tam jeszcze żółte i czerwone. Pamiętam że eksperymentowała z nim Vita, ale ostatnio rzadko bywa. Ciekawe czy jej się udało, zimowała go w piwnicy.

No wszytko jasne... czytam, że Vita miała nieudane podejścia jak i Mariola... będę sie zachwycać u Angoli.... a u siebie posadzę przetaczniki czy inne niebieskości.. ja kokorycz pogiętą.. zobacz jakie ładne ma liście .. nie musi kwitnąć, a nadaje się do cienia.
Metamorfozy "Ustronia pod miedzą" :-) 20:41, 16 kwi 2014


Dołączył: 09 lut 2014
Posty: 68
Do góry
Mam kilka nowych zdjęć. Ostatnio zapomniałam aparatu. Mam tylko zdjęcia z komórki.

Warzywnik:

pod drzewkiem mini ogródek ziołowy
i jeszcze



Kwitnące czereśnie

ścieżka


A to kilka z poprzedniej wizyty:

kuchnia

pokój w altanie (teraz już są zazdrostki)


Na ogrodzie nie robimy póki co nic prócz plewienia. Czasu mało, a to trzeba wszystko przemyśleć, zacząć od trawnika, planowania rabat, żywopłotu. Chciałabym zachować taką dziekość i naturalność jak jest teraz- z tym, żeby wszystko było bardziej pod kontorlą. To praca na lata pewnie
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 20:40, 16 kwi 2014


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
15 cm? Moje też coś koło tego mają, jedna będzie kwitła, wiem od wczora i cieszę się, bo będą cebulki przybyszowe. Poza tym to nie bardzo mogę w ogrodzie pracować, przeszywające do szpiku kości zimno, deszcz, ciemności...listopad normalnie! Czasami słońce błyśnie, więc parę fotek zrobię i czekam na ciepło.





Tess, chyba wiem co dzieje się się z moimi szachownicami. Każdego roku, w sierpniu wykopuję wszystkie cebule, funduję im ze dwa tygodnie leżakowania w przewiewnym miejscu i sadzę ponownie.
Wydaje mi się, że powinnam to robić co dwa, trzy lata. Kilka szachownic uniknęło moich wykopków i...mają pąki kwiatowe.

Zawilce blanda, chyba odmianowe. Nareszcie trafiłam na takie, które nie zawodzą wiosną.

Mój ogródek pod Gdańskiem 20:33, 16 kwi 2014


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Do góry
A to kolejne egzemplarze powojnikow które już mam :
Mój ogródek pod Gdańskiem 20:29, 16 kwi 2014


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Do góry
Tez jestem ciekawa efektów kupiłam jeszcze : trzy szt powojników bylinowych dość niskich : 1m, i płożących sie chce je posadzić na rabatach pomiędzy innymi roślinami :
Zobaczymy co z tego wyjdzie dziś już dwa posadziłam - zostało mi jeszcze 11
...Niedaleko Krishana... 20:27, 16 kwi 2014

Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 49
Do góry
Odziedziczyłam czereśnie, które teraz pięknie się obsypały na biało:

mam też taki krzaczek:

i nie mam zielonego pojęcia co to jest
i rabatę na którą nie mogę patrzeć bo taka okropna(choć kwiatki ładne- oczywiście nie wiem co to za kwiatki)

Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 20:24, 16 kwi 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
a to jest ofiara prac ogródkowych, zobaczymy czy cebulki przeżyją przesadzanie w trakcie kwitnienia. Jeśli nie to ok, aż tak mi się nie podobają te 2 kolorowe tulipy!
Ogród w Alei Lipowej... 20:20, 16 kwi 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Dokupię jeszcze jakieś kwiaty może tulipany, trochę bukszpanu, bo na wysiew rzeżuchy chyba troszkę za późno no i wystarczy tego dobrego. W tym roku jakoś wszystko tak na szybko będzie
Mam jeszcze hortensje. Dokupiłam dziś nową bo poprzednia mi się brzydka robi i nie wiem czemu... może w domu za ciepło. Podlewam systematycznie wiec sucho nie ma.





a ta druga tak mi brązowieje





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies