A tu takie zmiany:
zamiast róż są cisy, muszę podciąć ale trochę się bojam i tak zwlekam
zamiast żurawek Citronelek, które nie dały rady na tej patelni będzie żółty berberys,
znowu musiałam przenieść krokusy i narcyzy z szafirkami

mam nadzieję, że przeżyją przeprowadzkę