Bardzo mi się tu podoba. Podziwiam gust i umiejętność pięknego organizowania przestrzeni. Cudnie.
Wianek tez piękny. Na bogato.
I ja wczoraj i dzisiaj też zrobiłam wianki na moje drzwi wejściowe. Zobaczysz? Zapraszam.
Miło popatrzeć na zdjęcia miejsc w których przeżyło się tyle emocji
Ilość posadzonych cebul budzi uznanie i respekt, dużo roboty. Wiosną będzie szał! Koniec sezonu blisko? Donoszę, że pelargonie od Ciebie prawie wszystkie się ukorzeniły i cieszą
Piękny wianek.
Magdziu wszystko się kręci trudno o dobre kadry, kocie dają w kość, na wianki brakuje czasu jeden jest....ale się kręci ta pogodoa jest nie do wytrzymania teraz
już są prymrozki, u mnie nieznaczne, ale nie poczyniły większych szkód , bo chryzantemki pochwowałam
Sylwia trochę rośnie tak jak piszesz, ale tnę tak jak widzisz i nie jest za szeroka, nie chcę takiej parasolki,
bo zależy mi na tym, żeby biały pień wyeksponować
Ja też raczej piecuch jestem...co mogłam to uprzątnęłam i starą rabatkę
z 2 rozplenicami Hameln przekopałam, bo skorupiała była i trawskiem zarośnięta, liliowce wydobyłam i wsadziłam na nowo czy odżyją to wiosna pokaże, dosadziłam 3 rdesty od Danusi i dosadzę tulipanów, bo mam i żeby wiosną pustkami nie straszyła
U nas rano już przymroziło i dobrze, że wieczorkiem chryzantemki schowałam
Aniu chryzantemka,którą wtedy kupiłam została w gazonie przed domem,a podobną ,mniejsza kupiłam do donicy przy grillu i pergoli
Ta przed domem:
Ta za domem:
Wianek śliczny Agatka powiedz mi Ty tą swoją japońską formę brzozy często od dołu tniesz? To nie powoduje że będzie coraz szersza?
Bo myslę nad swoją, jeszcze nie ciętą, ale jak wierzbę iwę ciachnęłam to poszła na szerokość mocno.