Widziałam ostatnio w markecie takie ozdoby w kolorze pastelowego i brudnego różu. Coraz więcej pasteli dominuje. Ładnie je skomponowałaś. Przepiękna choinka będzie.
Ja mam twarde postanowienie, że nic nie kupuje w tym roku, tylko coś zielonego, żywego jak choinka czy wianek. Raczej w tym wytrwam, bo święta mam już w pracy

I później to mama taki przesyt, że o swoich nie chce mi się już myśleć.
Taką kolorową choinkę miałam dawnej jako drugą na górze dla dzieci na korytarzu. Czego to niej nie było: samochodzików, żołnierzy, elfów, księżniczek, wszelakich zwierzątek. Eksplozja barw i kształtów

Ta dla dorosłych dla odmiany monochromatyczna była.