A to nowa piękność.....



A to miejsce na nią , trochę w kącie ale mam nadzieję ze się nie obrazi ....

Juzia_G napisał(a)

Elu
Ale u mnie Rodki to maluchy, a nie jak u Ciebie...

Ja pierniczę ... Zarąbiście .... To nieżle wymyśliłam ..

Czemu zdecydowałaś się na zmianę ?? Nie podobało Ci się ??

Moje rodki już mają parę latek .. No i nie są wielkie , bo to gatunek mały simona , rośnie raczej wszerz niż wdłuż ... Noo i cały czas z nimi walczę .. Teraz na przykład z zakwaszeniem gleby w raczej jego brakiem ...
Dziękuje bardzo , bardzo

Mój bajzel w południe



I z drugiej strony



I po.....



Lekutko niewydażone te kulki ale rosły w donicach, mam nadzieję ze w przyszłości będą wyglądały tak ....

A tak wygladaja iryski które wyrosły przed mrozami , wszystko zmarzło , cebulki gniją .

Jakieś zdjecia dzis zrobione.

Piękną masz tą hortusie i sztywna jak drut!

Gratulki Do tysiączka coraz bliżej

zbigniew_gazda napisał(a)

Bogdziu melduję się z rana- za chwilę będzie u nas wnusia na służbie i nie będzie czasu na internety. A jakie Ty masz swoje nawozy do Rh? Pewnie już o tym pisałaś. Pozdrowienia i deszczyku wiosennego życzę.

Zbyszku mowa jest o nawozach dolistnych do rh osłabionych po zimie.Ja mieszam dwa nawozy tj florowit ogólnego stosowania z płynnym florowitem do iglaków , takie jak na zdjeciu, oczywiście rozwodnione wg przepisu a nawet nieco bardziej.



Można też opryskiwac nawozami dolistnymi specjalnymi do rh np takim jak po lewej stronie. Do obydwu tych sposobów dodaja jeszcze trochę żelaza (chelatu żelaza)-po prawej stronie zdjecia.

Hej dziewczynki

Hanuś zawsze można mnie odwiedzić A tak zaszalałam bo od strony chodnika chciałam się zasłonić wejgele późno puszczają i łyso jest

Lucynka ja sadzę wiem że trzeba podlewać to mrozy nie będą takie straszne

Pozdrawiam wszystkich

I ukończone kopanie a ile cegieł dom by zbudował

Elu
Ale u mnie Rodki to maluchy, a nie jak u Ciebie...

dopiero dziś kupiłam bratki - jeszcze malutkie, wybór jeszcze taki sobie ale już mam i mnie cieszą

bogumila_bienko napisał(a)

...stipa...chyba już każdy ją ma ...

Ale nikt nie ma takiej dorodnej Bogusiu
pozdrawiam

Pogodynka dziś nadała: Chwała wiośnie, chwała, chwała!
Ale gdzieś chłód podziać trzeba, więc podeśle nam go z nieba.
Lotem szybkim poprzez morza przyśle zimę.
Czy na długo mrozić będzie nasze plemię?
Któż to zgadnie, może tylko na dni parę wpadnie?

Wszak w Kanadzie, u Roberta, namroziła już zajęcy,
A Jagódkę w Boston-city chłodem raczy od miesięcy.
Musi im dać folgi trochę, pakuje więc chłód w pończochę
i nad Bałtyk spieszy chyżo, potem do Hani się zniża,
Sieje śniegiem, zimnym deszczem, mrozi krokusy złowieszczo.

Zła wścieklica, że my już wiośnie radzi,
nie chcemy, i nie pragniemy śliskiej gładzi.
Precz niecnoto hen za morza, u nas cię nie wyglądamy,
mroźnym wiatrom odpór damy. Nasze pupile ogrodowe,
Na ten czas dostaną włókninę, koce i słomę.

Katkak napisał(a)

takie śliczności wyrosły w moim ogródeczku. Udajcie, że nie widzicie tych chwastów obok , załatwię je zaraz

Dzięki Tobie i cioci Gosi irysy żyłkowane są na mojej liście chciejstw
cudne są!!!
Pozdrawiam

W drewnianych donicach...

Ania Herkules to prawdopodobnie ten irys u Ciebie , u mnie jeszcze nie zakwitł ale chyba nie warto pamiętać bo nazwy strasznie pomieszane nie mówiąc o cebulach w sprzedaży


Kasia nie powiem kiedy miałem pierwsze żyłkowane bo się wyda a ludzie przecież tak długo nie żyją

Ania zanim zakwitną tulipany to jest coś kolorowego
lub zielonego -paprocie przetrwały w niezłym stanie



kiścienie też


wczoraj odsłoniłem piwonie krzewiastą a w nocy było -5*

Irenko czy u Ciebie rosną jakieś trawy w cienistym miejscu? Posadziłam w zeszłym roku turzycę włosistą i buchanan od strony południowej ale pada cień od domu sąsiadów i tak jakoś wydaje mi się, że jest tam bardzo mało słońca przynajmniej o tej porze roku, niby mają ździebełka po zimie od ziemi zielonkawe ale czy one mają w tym miejscu szansę?
zdjęcia z zeszłego roku