Rany, ale wczoraj grad padał! A ja w czasie tej największej nawałnicy byłam na zewnątrz i ratowałam moje świeżo zakupione rośliny, które właśnie przeniosłam spod tarasu, żeby posadzić przed domem (robota głupiego )
I jeśli przedwczoraj mnie "podlało", to wczoraj dostałam prawdziwe wpierdy Masaż grzbietu kulkami wielkości wypasionego groszku, wprost od stwórcy
Najważniejsze, ze deszcz porządnie popadał, bo zdążyłam podsypać iglaki (niestety nie wszystkie, bo mi nawozu brakło).
A po deszczu posadziłam większość kupionych roślin, w zasadzie wszystko oprócz hortensji.
Teraz obiecane fotki. Najpierw magnolia.
Tak wygląda od strony ulicy
my robimy podobnie, teraz w ostatni weekend teściowa została, to było łatwiej, bo dzieciakami się zajęła, teraz jak mam urlop, 2 dni też jest, ale co z tego, jak pogoda kiepska :/ dziś popołudniu jedzie do siebie, więc z dzieciakami będziemy musieli robić i kombinować, jak Wy! dlatego tak mi zależy na ogrodzeniu, bo jak będzie, to i dzieciaki będą mogły sobie spokojnie latać, a my wtedy też damy radę coś podłubać w ogrodzie
pojeździłem po lokalnych szkółkach - przeliczyłem budżet..... i od razu uprościłem swój ogród
jednak lepiej mniej a ładniej
zostawię na razie opaskę 130cm dookoła działki - na pozostałej części trawnik - i w miarę możliwości będę wycinał kolejne rabaty
nie wiem tylko na tyle wiedzy, żeby dobrze zaplanować te opaski i rabaty - tu potrzebna mi Wasza pomoc - wiem co bym chciał ale jak to poskładać do kupy to już inna sprawa
dodatkowo mieszkam w najzimniejszej strefie i jak poczytałem o wymaganiach moich ulubionych roślin to niestety nie ma mój klimat - więc to też ważna sprawa projektując
Kasiu dziękuję Ci bardzo Było to możliwe dlatego, że Mąż miał wyjątkowo wolną sobotę i na przemian zajmowaliśmy się Synkiem. Gdy ja wyznaczałam miejsce na roślinę, On zajmował się Synkiem. Gdy On kopał dół to ja zajmowałam się Małym. I wspólnie się udało. A Synek uwielbia wskakiwać do tych dołów a jeszcze bardziej wskakiwać pod strumień wody z węża. I tak to jest z tym naszym Maleństwem
Uwielbiam jej kwiaty. Są widoczne niemal z każdego miejsca w ogrodzie
Iwonko, wrzosowisko przygotowane już na jesień............ wrzosy pączkowe polecam, moje nawet teraz wyglądają kwitnąco
Tulipanki i magnolia już prawie kwitną.................szafirkowa obwódka i kancik, ale bayer..............kaczeńce uwielbiam, też posadziłam u mnie już kwitną,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,twój pieris to piękny okaz, możesz być dumna, podziwiam
Ja tak nie powiem - bo sama tak robię tylko naciągam pasami bezpieczeństwa, żeby dobrze się naciągnęło a drzewa duże. Mój modrzew dalej jest "spięty" Pozdrawiam
Byliny teraz dopiero tak wyszły. Aż sama się zdziwiłam, że tak z nienacka A po wczorajszym deszczu to już w ogóle pójdą, że ho ho
Tak Agnieszko to modrzew. Nie wiedziałam, że mam go przycinać. Czy wystarczą te dolne gałązki, które zaznaczyłam?
Olu cieszę się, że Ci się moje nowości podobają Jeszcze mam huk pracy bo pod nimi muszę przygotować ziemię, dosadzić inne rośliny, wysypać korę i zrobić idealną linię prostą. Ale już się cieszę na te działania
Elka pewnie, że wypuści. Przecież został do tego zmuszony siłą i przemocą
Bogusiu taki mam jeden i nie chce się rozrosnąć jak inne . Mam ich sporo ale kolorów mało , niebieski i czerwoniutki wypadaja mi a biały ledwie wyłazi z ziemi.. Za to inne już w całej krasie ..
Najładniej wyglądają w rządku z jednej strony ścieżki już ładnie kwitną a z drugiej są trochę późniejsze ale tez już maja pojedyncze kwiatuszki ..
Jeszcze muszę tylko wypielić zielsko a raczej trawę z nich ale jest wilgotno i szybko mi odrasta
Moje strzępiaste żonkile i hiscynty . ślicznie pachną i miło się przy nich robi ..