Sebuś .. A jaki jest status bezdomnych w UK ??.... Bo gorzej jak mnie zamkną za spanie na ulicy..upsss...na ekspozycji. .... Bo te mebelki bardzo zachęcająco wyglądają .... A kołderkę też mają do wylizingowania ??
Na razie fotek stawiku nie wklejam, ale na pocieszenie wkleje Wam historie moich oczek
Pierwsze oczko stworzyłam w 2006r. Powstało w stelażu starego basenu o średnicy 2,5 m i 40 cm. głebokości. Dopiero uczyłam sie maskować brzegi, choc nie bardzo mi wychodziło
W 2007r poprawiałam to oczko, które zarastało w zastraszającym tempie, było mało solidne, wszystko sie osuwało i spadało do wody wciąż odsłaniając folię.
A ja z anielską cierpliwościa wciąż je poprawiałam
Co tam LOt najgorsze że na stare lata po sądach się jeżdzi ale to dobre doświadczenie .Co do rzeżbiena stracha miałam strasznego bo szkoda mi było hodowanych całe lata buksików Ten co wyżej to sknocony Złapałam się za drugiego i jeszcze nie to ale jak zarośnie ten sezon podetnę jeszcze raz i będzie nie żle
Masz mikro ogródek, ale wątek za to już w skali makro - gratuluję tysiączka Noclegiem się nie przejmuj, na CHFS zawsze są wystawiane meble ogrodowe, więc może Ci je na noc udostępnią
Dostojność w ogrodzie u mnie wymuszona zdrowotnie. Ale tak czy siak lepiej się wygląda w kapeluszu niż w wełnianej czapie.
Dziś kolejne wejście, kolejny 2 metry uporządkowane, a inne 2 metry przygotowane do sadzenia.
Samego spaceru do ogrodu tam i z powrotem mam 3 km + 0,5 godziny dojazdu.
Mirella kostka i płytki(odzysk przecięte na pół) na linii trawnika traktuję zawsze tymczasowo, jak przejdą próbę czasu i nasadzeń to będzie wyrównanie z odrobiną piasku (może z dodatkiem cementu)
zaprawę daję tylko do takich murków jak z tyłu -przy drobnych kamieniach układanych warstwami, ten następny z pojedynczych kamoli uszczelniam tylko szpary