Ogród Nety- moje marzenie
01:37, 02 paź 2016
Anetko, nie wiem, czy wpisałam się już u ciebie.
Czytam twój wątek na telefonie jus dłuższy czas. A że mam otwartych 15 wątków, to trochę czasu mi to zajęło. Głupi telefon zamknął mi karty i się pogubiłam, gdzie byłam. Ale do rzeczy.
Przeczytałam o twoich błędach z ziemiæ, podczytuję dobre rady Toszki. Tak swoją drogą, to podziwiam ją za cierpliwość i jak sobie radzi nie gubiąc się, gdy radzi w tylu wątkach.
Bardzo mi się podobały linie proste w twoim ogrodzie.
Sama mam prosto wytyczone rabaty, więc i u ciebie fajnie je sobie pooglądałam.
Wskoczyłam teraz na ostatnie strony i doznałam zdziwienia. Zmiana linii, faliście.
Nie doczytałam jeszcze skąd taka decyzja, ale wiem, że do pewnych decyzji powoli się dojrzewa. Czasami wydaje mi się, że faliste linie wprowadzają więcej efektów zaskoczenia. Na zasadzie: co się znajduje za zakrętem. Trzymam więc kciuki.
Bardzo mi się podoba, jak wyciągasz dobre wnioski z rad tutaj danych.
Drzewa, to dobry pomysł.
Pozdrowienia zostawiam.
Muszę resztę doczytać
Czytam twój wątek na telefonie jus dłuższy czas. A że mam otwartych 15 wątków, to trochę czasu mi to zajęło. Głupi telefon zamknął mi karty i się pogubiłam, gdzie byłam. Ale do rzeczy.
Przeczytałam o twoich błędach z ziemiæ, podczytuję dobre rady Toszki. Tak swoją drogą, to podziwiam ją za cierpliwość i jak sobie radzi nie gubiąc się, gdy radzi w tylu wątkach.

Bardzo mi się podobały linie proste w twoim ogrodzie.
Sama mam prosto wytyczone rabaty, więc i u ciebie fajnie je sobie pooglądałam.
Wskoczyłam teraz na ostatnie strony i doznałam zdziwienia. Zmiana linii, faliście.

Nie doczytałam jeszcze skąd taka decyzja, ale wiem, że do pewnych decyzji powoli się dojrzewa. Czasami wydaje mi się, że faliste linie wprowadzają więcej efektów zaskoczenia. Na zasadzie: co się znajduje za zakrętem. Trzymam więc kciuki.
Bardzo mi się podoba, jak wyciągasz dobre wnioski z rad tutaj danych.

Drzewa, to dobry pomysł.

Pozdrowienia zostawiam.

Muszę resztę doczytać
