Basiu, zupełnie bezobsługowa. ośnie na słonecznym i suchym stanowisku i jest na medal
Nawet już ją rozmnożyłam. Najważniejsze, że nie ma kłączy, rośnie w kępie.
Jak tworzymy ogród, to przede wszystkim z taką myślą, by koił nasze rozbiegane myśli i przynosił nam - właścicielom- radość. Dzięki temu forum możemy też ukoić chandrę innym
Ja staram się nie ulegać gonitwie....w ogrodzie oczywiście....wszystko musi u mnie dojrzewać powolutku
Gdzie, jak gdzie ale, przy zmianie rabat niepotrzebny jest mi pośpiech.
Cieszę się tym co już jest
Cieszę się, że Ci u mnie dobrze.
Jeżeli będziesz gdzieś w okolicy, to zapraszam na spacer w realu
Zachwycam się twoim ogrodem. Z niego taka magia płynie
Kamienne placyki, kola drewnienia, dzbany, pergole cudne, kąciki kawowe w różach...
Czy ty masz duży ten ogród?