Po roślinach nie widać jeszcze braku wody.
U mnie jest podobnie, a przy pieleniu idzie „siwy dym”, w niektórych miejscach ziemia jest dosłownie jak kamień.
Jesli tak, to akurat pamiętam nazwę (i ta odmiana będzie też w moim nowym miejscu). To Cherry Girl Kordesa.
Malgo, róże ewidentnie mnie lubią. No nie wszystkie, chyba jedna mi nie przeżyła zimy, trochę jest „słabszych” (na tych bardziej suchych rabatach), ale ogólnie nie jest źle .
Czy może być piękniej, dwa forumowe ogrody w jeden dzień?
Jolu dziękuję za możliwość obejrzenia twojego ogrodu ❤️
Zaskoczyła mnie jego aranżacja, choć niewielki kryje tyle niespodzianek, ukrytych rabatek i wspaniałych roślinek. Ma zdecydowanie angielski charakter, aż by się chciało tam ceglane mury postawić
Roślinki wiją się od "samej podłogi" tworząc piękne barwne dywany.