przycięłam tez tego wiąza i czekam na kwitnienie dużych krokusów pod nim


póki co jest jeszcze niebieska kupka


miniaturki narcyny też zawsze są pierwsze - już niebawem


białe krokusy posadzone jesienią już rozpoczynają kwitnienie

ładna pogoda więc wytargałam bukszpany z garażu....



i cyknęłam fotkę na tarasie...a potem rozładowała się bateria.

Rozmemłanego tarasu nie pokażę bo wyglada tragicznie.

Mala_Mi napisał(a)

A foto pierwiosnków gdzie???

Jak Natalka?

Aniu mówisz i masz

czyż nie są śliczne ???

to tulipany pełne i strzępiaste


wiosenna rabata z pierwiosnkami, ciemiernikiem, narcyzami - lekko przegrabiłam liście


marne pierwiosnki potrzebują więcej ciepła


wygrabiłam ten trawnik w tygodniu i od razu mi lepiej z nim - choć teraz stale można grabić bo na rabatach liści nie grabię zasadniczo i na razie rabat nawet nie dotykam
postanowiłam grabienie i cięcie i tak do połowy marca a potem bratki a potem się zobaczy

ZbigniewG napisał(a)

bardzo dobrze u siebie zrobiłbym jeszcze tak

Bardzo dziekuje za rady, to ja też jeszcze tak ciachnę

Dzisiaj był pochmurny dzień teoretycznie super do prac w ogrodzie.
Ja dziś tylko obeszłam ogród z aparatem, obmyślałam zmiany i przytulałam się do brzozy

To niesamowite jak wcześnie aura dała nam możliwość delektowania się ogrodem.

Przebiśniegi radosne podrosły są dorodne.





wczesne tulipany mają już widoczne rysunki na liściach


cieszą takie male kępki gdzieś pod krzakami

Bonsai z buksika rzeźbionego w zimie, wsadziłam juz do orientalnej rabatki. By był lepiej widoczny, posadzony jest na tle białego żwirku. Mam nadzieje że sie przejmie, na razie efekt jest taki:

bardzo dobrze u siebie zrobiłbym jeszcze tak

Znowu sie narobiłam, tym razem niewiele przekopywałam - 1 drzewko, 3 krzaki i 7 bylin ale najbardziej zmachałam się porządkowaniem frontu - rabaty przed domem - aleji żwirowej i donic. Do tego sprzątanie podjazdów, chodnika i.... po wszystkim nawet nie miałam siły pstryknąć fotki.. Nadrobie jutro


I jeszcze cos - pamiętacie mój projekcik zmian koło altanki:


Juz nie aktualny!

Dziś ten wielki klon który był na środku i zacieniał całą rabatę został ścięty! Serce bolało okrutnie, miał juz ok 5 metrrów ale powoli marniały świerki za nim i inne rośliny. Teraz wyciepane są tam 2 drzewa:



Jutro Wam wkleje ile mam miejsca - teraz nasypuję tam ziemie z oczka - to bedzie miejsce gdzie posadzę ukochana magnolie gwieździsta , RH, i cos jeszcze, a dołem zostawię wrzosowisko

Pierwsze do kwitnienia szykują się miodunki...


Następne w kolejce ustawiają się brunerry

Tę tujkę cięłam w zeszłym roku ,rosła za płptem u Syna ale zabrałam ja bo mi szkoda Sól by ją zniszczyła

A dziś popracowałam nieżle jak wyszłam o & mej to przyszłam o 15 tej i zobaczcie co zrobiłam ha ha Uśmiejecie się ale co tam Zrrobioną mam ciężką pracę i wola Boska Srodek jest jeszcze nie zrobiony Kamienie będą zmienione i wypełnie czymś szarym może trawy żółte Zobaczę ;d@ cięzke drzewka usunięte Nie ma już sosenki i cyprysika

Podziałałam dzisiaj w ogrodzie Jestem troszkę zmęczona ale zachwycona, wreszcie trochę ruchu
Grabiłam liście i suche gałązki tui, ależ tego natrzepał wiatr! Ale jeszcze więcej jest w środku! Ostatnio czyściłam je solidnie 2 lata temu, teraz wydaje się że z 1 będzie worek suchych gałązek!
Czy wy też je czyścicie? A może sobie odpuścić
Cebulowe wychodzą, tak jak u wszystkich. Szaleństwo jest na różach, bałam się co z nimi bedzie po mrozach, ale zmarzły tylko stare liście i te nowe malutkie, które cichaczem urosły w styczniu.
Wszystkie róże mają nabrzmiałe pąki liściowe, niektóre mają już zalążki liści, coś niesamowitego!!
Właściwie to powinnam je ciąć.. hmm jeszcze się zastanowię. Ziemia u mnie już dawno rozmarznięta.
Jak dalej będzie tak ciepło jak zapowiadają to za tydzień bez będzie miał małe listki, nabrzmiały też pąki na oliwniku.Azalie nie zrzuciły liści wcale, poza wielkokwiatowymi oczywiście.
Trochę martwię się o glicynię, która miała już nabrzmiałe pączki przed mrozami, wyglądają na zmarznięte

Wspomnienie lata To mój ulubiony widoczek

...pokazuje się serduszka

JoannA napisał(a)

Twoje werbenki już takie duże Bogusiu, moje dopiero wschodzą.
Jeden, jedyny przebiśnieg a tyle radości, u mnie aż takich śladów wiosny nie znalazłam. Na pierwsze kwiatki musze jeszcze trochę poczekać. Bratki co prawda kwitną ale one tak od jesieni.
pozdrawiam

Joasiu...wypikowałam tylko kilka,musiałam przywieźć doniczki...zabrakło.Werbenki od Ciebie tez mają już właściwe listki,szybko wykiełkowały i ładnie rosną.

wietrzyk napisał(a)

W październiku oraz listopadzie ubiegłego roku korzystałam z pogody i posadziłam jeszcze to i owo. A potem nastała zima i przymusowy, zasłużony odpoczynek

powyżej 200szt grabików na żywopłot (w mojej tojce do dziś są ślady na tapicerce
Na ich widok M. zapytał: Takie suche te badyle, będzie coś z tego...?

Hehe takiego napakowanego auta jeszcze nie widziałam Bardzo ładna działka i trawniczek marzenie

bogumila_bienko napisał(a)

Szukałam dzisiaj wiosny na Zacienionej...i znalazłam...aż jednego przebiśniega...tylko jednego...

Twoje werbenki już takie duże Bogusiu, moje dopiero wschodzą.
Jeden, jedyny przebiśnieg a tyle radości, u mnie aż takich śladów wiosny nie znalazłam. Na pierwsze kwiatki musze jeszcze trochę poczekać. Bratki co prawda kwitną ale one tak od jesieni.
pozdrawiam

Szukałam dzisiaj wiosny na Zacienionej...i znalazłam...aż jednego przebiśniega...tylko jednego...

No dobra, podzielę się z Wami Proszę się częstować - świeżutkie, prosto z piekarnika:

Witam w wątku lawendowym kępy które rosną u mnie ok 4 lata po tej zimie wyglądają nienajlepiej, mimo systematycznego cięcia, stały się pokraczne i zdrewniałe. Czytałam artykuł "Danusiowy" o lawendach i zaleca się cięcie odmładzające, które należy wykonać wczesna wiosną. Tylko tak się zastanawiam czy na te dziwadła cięcie odmładzające podziała? Oto zdjęcia moich kęp