Bogdziu ja mam 2 pierisy. Jeden dość duży , trochę go tylko czasem majowe przymrozki dopadają, ale rosną w bardzo osłoniętym miejscu. No i jeszcze fakt, że je bardzo lubię to tez może je chroni
To była jedna z pierwszych roślin w której się zakochałam jeszcze nie mając ogrodu swojego, kupowałam go na prezenty dla znajomych. Z powodu przemarzania teraz nie kupuję ale ciągle mam do nich słabość a chciałabym tak tą miłość przelać na rh
Zbyszku dzięki
Ta rabatka przechodziła wiele metamorfoz aż doszło do finału Jesienią dosadzę tulipanów, bo niestety moje nornice coś musiały zima jeść , no i jeszcze muszę dokupic 3 rozplenice w miejsce rozplenic czarnych , które wymarzły