Każdy powinien żyć tak jak na to sobie zasługuje i jak sobie zapracuje .Ja popieram Twoje podejście .W sumie nie przepłaca się tylko kupuje się większy okaz lub unikatowy
Dziękuję Danusiu ,a pokażesz ile obcięłaś swoje duże okazy hortensji ?W sklepie widzę już pocięte to tak ze 35 cm zostawione jest od ziemi .To chyba tym młodym trzeba by tak obciąć prawda ?
Martek, czasem masz taką potrzebę dać zarobić przyzwoitym ludziom, nawet jak wiesz, że coś gdzieś jest taniej, ale ludziska wredni, to ja wolę do tych przyzwoitych jechać Mam blisko, na paliwo nie wypalę, a jedną czy dwie sztuki - a niech tam.
Bardzo proszę o radę- inspirując się oczywiście pięknym ogrodem bukszpanowym zastanawiam się nad takim połączeniem- chciałam dać hortensje bukietowe "limelight" i podsadzić je żurawkami tymi cytrynowymi (oszalałam na ich punkcie dzięki Twojemu ogrodowi ) - czy to dobre połączenie? Jak gęsto trzeba sadzić żurawki żeby powstał z nich za jakiś czas "dywan" ?? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź
p.s. mój małżonek- raczej odporny na ogrodowe cudowności- oglądając wczoraj Twój ogród - stwierdził "to niemożliwe, to musi być photoshop!! Ogrody tak IDEALNIE nie wyglądają " Długo go przekonywałam, że to jednak prawdziwy, żyjący ogród
Marzenko, dziewczyny, podałam ceny we Floriallu, zaznaczając, że tam są rarytasy i rozwinięte roślinki, ale za straszne ceny. Hortensje Endless Summer Bailmler mieli po 150 zł.
Ja bardzo lubię ten sklep i jego właścicieli, po prostu mają wypasione rośliny, wszystko skądś wyszukane i zwiezione, Holandia i nie wiem jeszcze skąd. Jak nigdzie nie ma - to tam jest Ja tam kupuję, może nie jakieś ogromne ilości, ale kupuję. Rarytasy to u nich chleb powszedni.
Właściciele jeżdżą na targi do Włoch i sprowadzają dużo ciekawych roślin np Phormium w różnych odmianach, czy rzadkie agawy, rośliny egzotyczne, hortensje. Jak zamówicie przez internet to nie wiecie co przyjdzie, przesyłkę też trzeba zapłacić, więc wolę dotknąć i wiedzieć co kupuję. Poza tym kawy się napiję i pogadam o ogrodach . To bardzo mili ludzie.
Wiadomo, że jak to samo jest gdzie indziej tanie to lecę tam, tak już jest świat i ekonomia skonstruowane
Jak ktoś ma dolary to idzie do pewex-u )))))))Ja też bym pojechała po wypasione i przy okazji na kawkę )))))
WItaj Danusiu i witajcie pozostali Ogrodowisko-Maniacy
Sorry, że się wstrzelam bez kontekstu, ale na etapie wykończeniówki własnego domu znalazłam właśnie coś, co sprawiło, że pomyślałam o Tobie
edit: ups, nie otwierają mi się te linki, chociaż adresy są prawidłowe, może to tylko tak u mnie? W każdym razie 'seria bukszpan' na znanym serwisie aukcyjnym na A
Źle wkleiłaś linki, już poprawiałam, niepotrzebne url w nawiasie.
To jest bardzo w kontekście i zaraz chyba sobie zakupię takowe.
Danusiu,
mam prośbę o radę, a może jakieś fotki. Z góry przepraszam, jeśli to pytanie powinno pojawić się gdzie indziej, ale ciągle się uczę buszowania po forum. Mam do posadzenia kalinę Watanabe. Chcę ją wsadzić pomiędzy drzewem, które będzie obrośnięte białym ramblerem i duzym drzewem pigwy. Pod ramblerem od strony tej kaliny siedzą hortensje Limelight i Vanille Fraise - razem, jakby były jednym krzakiem. Myślałam o dodaniu tam jakichś berberysów kolorowych, albo perukowca, ale ciętych raczej w poziomie czyli jakieś nieregularne kształty, ale bliżej kuli. No i coś na dół - żurawki, może jakieś trawy. To jest strona dość słoneczna ogrodu. Poratowała bys mnie jakąs światłą radą? Z góry dziękuję.
Berberysy o ładnym kolorze polecam "Coronita" o żółtej obwódce na listkach, "Harlequin" o kropkowanych listkach, "Pink Queen", "Admiration" - one idealnie nadają się do cięcia. Perukowiec będzie za duży i nieładny do tego celu. Do tego żurawki żółte lub pomarańczowo-różowe (Caramel, Creme Brule).
Danusiu, bardzo dziękuję za odpowiedź. A czy tak ogólnie to uważasz, że to dobre zestawienie? Czy coś innego lepiej by tu zagrało?
Marzenko, dziewczyny, podałam ceny we Floriallu, zaznaczając, że tam są rarytasy i rozwinięte roślinki, ale za straszne ceny. Hortensje Endless Summer Bailmler mieli po 150 zł.
Ja bardzo lubię ten sklep i jego właścicieli, po prostu mają wypasione rośliny, wszystko skądś wyszukane i zwiezione, Holandia i nie wiem jeszcze skąd. Jak nigdzie nie ma - to tam jest Ja tam kupuję, może nie jakieś ogromne ilości, ale kupuję. Rarytasy to u nich chleb powszedni.
Właściciele jeżdżą na targi do Włoch i sprowadzają dużo ciekawych roślin np Phormium w różnych odmianach, czy rzadkie agawy, rośliny egzotyczne, hortensje. Jak zamówicie przez internet to nie wiecie co przyjdzie, przesyłkę też trzeba zapłacić, więc wolę dotknąć i wiedzieć co kupuję. Poza tym kawy się napiję i pogadam o ogrodach . To bardzo mili ludzie.
Wiadomo, że jak to samo jest gdzie indziej tanie to lecę tam, tak już jest świat i ekonomia skonstruowane
Danusiu, mam pytanie, nie mogę się doszukać w Twoich bardzo rozwiniętych wątkach a chciałam Ciebie zapytać, z jakiego rodzaju drewna masz meble ogrodowe?
Jeśli dobrze rozumiem ze zdjęć, to na zimę ich nie chowasz? Musimy w tym roku kupić meble na taras i chciałabym coś na lata a nie na sezon czy dwa.
Meble tekowe są prawie wieczne i najlepiej kupić nie olejowane, wtedy tak jak u mnie wystarczy myjką umyć z glonów i brudu.
Danusiu - jeszcze jedno pytanko - czy tojeść rozesłana po zimie może być brazowa, czy mi zmarzła? Wyglada okropnie i nie wiem czy ją wykopac czy reanimować - najgorsze, że to frontowa rabata...
Ana u mnie też tak jest, zacznie od korzenia wypuszczać nowe, to brązowe obetniesz , na razie nie ruszaj
Aniu dzięki!! Bo jak na nią teraz patrzę to widok nieciekawy, oj nieciekawy Zacisnę zęby i poczekam
Może być brązowa, trzeba z grubsza poobcinać i czekać na cieplejsze dni, podlać. Odbije i będzie jak nowo narodzona
Wczesniej ktoś napisał, żeby nie obcinac, ale mi się wydaje że ona zaraz będzie puszczać, więc cięcie teraz jest chyba konieczne.
Tuje czasem same się wysiewają, ja też mam u mamy takie egzemplarze, a może ElAri zrobisz lekcję z rozmnażania? Pokaż jak to się robi na zdjęciach. Bardzo prosimy. Mamy taki wątek
Też mam takie egzemplarze szmaragdów które same wyrosły, między kamieniami, gdzieś przy rabacie....
Staramy się zapamiętać w którym rosną miejscu i jesienią np. albo wiosną przesadzić na inna grządkę lub do doniczek.