Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Miłkowo - sezon 2016-2022 14:06, 12 maj 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
bleebla napisał(a)


Dziekuje, bardzo ladny orlik. Nie widziałam takiego. W twoim watku zawsze znajde cos ciekawego co chciałabym upchnąć u siebie


Miło to słyszeć
Mam siewki Aga, jak chcesz

magnolia Genie
też pachnie
zajrzałam jej do gardzieli
owocniki są, czy kolor zachowają?
Miłkowo - sezon 2016-2022 13:57, 12 maj 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Milka co ty opowiadasz, jakie one te montany odporne. Ty we Wrocławiu juz masz twszystko rozwinięte jakby lipiec był a u nas ledwo wszystko z ziemi wychodzi. Wody od groma.

Poczytałam trochę o tym powojniku, on ma mrozoodporność do -16 stopni a u nas takie mrozy jak w tym roku to ten clematis sie nie ostanie.
Może jak był okryty metrową warstwa.

Bardzo mi się podoba, ale co zrobić jak marznie Polska to nie Italia.
Ty masz cały ogród odrodzony murem więc tam jest inna mrozoodporność.

Odporne, bo górskie i jednak u mnie -20 wytrzymały. A Fragrant Spring nawet -28, zatem, to nie to, bardziej wina mrozów wiosną, jak pełnia rozkwitu.
Miejsce owszem też ważne, u mnie też jedne już super kwitną, w innych miejscach dopiero się szykują, rok temu sadzone, zbierały się długo, zanim odpaliły, być może to też wina konkretnych sadzonek.
O rany, u Was wody od groma, a u mnie mimo iż tyle lało, totalna susza, rośliny mdleją, podlewanie już leci.


a Leosia wczoraj bzyk użarł i tak spuchł, że aż się dusił, musiałam do Weta migiem jechać
dziś już ok.
Ale posmutniał


magnolia Black Tulip pięknie pachnie
nos w jej czarce trzeba zanurzyć
zachwyca też owocnikiem, jest w kolorze kwiatu


Miłkowo - sezon 2016-2022 13:41, 12 maj 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Moje montany na wygwizdowie bez opatulenia wyżyły, ale same czubki zmarzły jednak, bałam się , że będzie gorzej. Wszystkie powojniki mi przezimowały , te co zmarzły nad ziemią spod ziemi gęsto idąAle do spektaklu jaki jest u Ciebie to u mnie jeszcze baaaardzo daleko

U ciebie jednak dobre warunki, a za 3 lata będą mieć, jak pączki w maśle
Cieszę się bardzo, że dobrze im
Ten mój spektakl, to roczne powojniki

i magnolia Sunsation
pięknie kwitnie 3 kolorami, róż, żółty i limonka, pachnie intensywnie cytrynowo
zaczyna kwitnąć, ciekawe jak za rok będzie, z tydzień temu dzięki Kasya ją mam



i brzózka Purpurea

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 12:37, 12 maj 2017


Dołączył: 17 mar 2017
Posty: 18
Do góry
Pomarancza napisał(a)
Toszko tak - wątek mam - a raczej miałam. Zaglądały tam poza mną może ze dwie osoby. Na Ogrodowisku, aby ktoś doradził w wątku (czy w ogóle do niego zajrzał) potrzeba wpierw być stałym bywalcem kilku innych wątków - a i regularnie prowadzić swój.
A ja po prostu nie mam tyle czasu. Proza życia.
Nie jestem w stanie prowadzić swojego wątku regularnie, pisząc kilka razy w tygodniu, więc z niego zrezygnowałam. Tym bardziej nie jestem w stanie śledzić kilku/kilkunastu wątków innych osób i aktywnie z nich uczestniczyć.

Patrząc po starszych postach widzę, że generalnie kilka lat temu więcej było udzielanych rad - prawdziwych rad, a nie tylko linków, bo przecież "wszystko już było". Czasem wystarczy, gdy się nakieruje choćby naszkicowanymi bryłami - gdzie dać kolor, gdzie trawy, gdzie formowana kula. Szczegóły każdy sam może już przecież sobie dopowiedzieć.


Mam takie poczucie, że takich jak ja tu się nie chce. Skoro nie mogę się zaangażować na 100%, więc spadówa - pomocy konkretnej nie dostaniesz, kropka .


Toszko, te ostatnie słowa nie są kierowane personalnie do Ciebie - pamiętam, że udzielałaś się u mnie a i teraz coś podpowiadasz.
Ale w sumie nadal nie wiem, czy ujednolicenie gatunków ma u mnie oznaczać oznaczać wywalenie wszystkich krzewów liściastych, które wymieniałam jako chciejstwa - skoro rosną tam już magnolia i sosna (w odległości 8 metrów od siebie)? Czy mam wybrać z nich tylko jeden gatunek + wspomniane róże - i tylko tyle na rabacie głębokiej na 3,6 metra?



Niestety jestem tego samego zdania
Piękne to wszystko,jak się ma sporo czasu.Ja po nocach nie wysiaduję przy komputerze i na zakładanie nowych wątków tym bardziej (jak sugerują inni)nie mam czasu.
Bardzo fajnie,że są ludzie o wspólnej pasji,którzy się dzielą tym (na fb) tez jest tych grup od groma,ale proszę zrozumieć tez tych,którzy na te rzeczy najzwyklej nie mają czasu.
Też chciałam sugestii,moim zdaniem zaprawionych ogrodników i już w tym temacie dużej wiedzy.
Potrzebowałam,nie gotowego projektu lecz podpowiedzi do konkretnego miejsca.
Jeżeli nie piszę o innych rabatach,to znaczy,że ich nie ma i/lub nie zamierzam nic z nimi robić.
Bardzo dziękuje pomimo tego za wszystkie dobre rady.
Spróbowałam sama jakoś sobie poradzić.Zobaczymy,co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam wszystkich ogrodników

Ptasi gaj 11:11, 12 maj 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Fajna ta magnolia przy kościele, wygląda jak kolumnowa.
Mam nadzieję, że ogromnych strat nie będzie i ogród jednak się zregeneruje, przyroda nie do zdarcia mimo wszystko
Miniary Megabasi :) 07:24, 12 maj 2017

Dołączył: 26 maj 2012
Posty: 327
Do góry
Tegoroczna wiosna nas nie rozpieszcza. Leje, zimno. Żółta magnolia nie zdążyła się rozkwitnąć, a pąki lecą. Za zimno, za mokro. Kilka dni temu w nocy było -5 przy gruncie. 0 czy 1 to standard. Brr. Tulipany dopiero się rozkwitły - a mamy prawie połowę maja. Nota bene - poniżej to, co kupiłam jako diamond star Bardzo zróżnicowany jest
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 06:59, 12 maj 2017

Dołączył: 28 mar 2017
Posty: 11
Do góry



Tak nie może być.
Proponuję zerwać darń przed tujami i utworzyć piękną rabatę. Wszystkie posadzone rosliny (rododendron, hibiskus, magnolia i azalia) zostały posadzone wbrew sztuce ogrodniczej i ich wymogów. Jesli tak zostawisz, to zwłaszcza rododendrony już na jesieni (a na 100%) na wiosnę bedą padać
Są wątki tematyczne (i chorobowe - cenna lektura) o wymaganiach tych roslin. Polecam.



dziękuje bardzo za informacje. to znaczy jak zerwę darń to przesadzić te rośliny bliżej tui czy całkowicie zmienić wszystko, sądziłam ze to są kwasolubne wiec w swoim towarzystwie dobrze się będą czuły
Na zielonej... trawce :) 23:05, 11 maj 2017

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Do góry
Nie lubisz nigry , hm ....
Tak szczerze na takim tle to wszystko Ci bedzie dobrze wygladac, zalezy co chcesz, zeby blyszczalo wiosna, czy moze jesienia ....
Diewczyny mowia grujecznik, dobry pomysl, choc moze sie chwilam zlewac z tujami, ale moze o to chodzi
A moze milorzab, ma ciekawa fakture i jesienia zolte liscie na tle zielonej sciany ... A , nie dy masz duzo brzoz bedzie wszedzie zolto.
Ktos pisal ambrowiec, to lepiej bo jesienia bedzie czerwony
Wszystkie powyzsze sa na liscie moich chciejstw,
Mozesz wziazc pod uwage jeszcze platana alphens globe, chociaz nie bo to bialy pien a Ty masz biale pnie brzoz.
Kurcze jak tak pomyslec to wszedzie jakies ale....
A jakies kwitnace anonogawa albo magnolia
Albo klon red sunset widzialam na rynku w Korniku jesienia i umarlam z zachwytu piekne karminowe delikatne listki...
Suma sumarum poszlanym albo w ambrowca albo w grujecznika.

Udanej i CIEPLEJ komunii.
Pa
Ogród Małej Mi 2017 21:33, 11 maj 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O matulu, ile strat... Współczuję.
Rzeczywiście może wkurzyć.
Ja całą tegoroczną wiosnę latam - jak Magnolia - i przykrywam wszystkim, co mam pod ręką.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 20:37, 11 maj 2017

Dołączył: 17 kwi 2017
Posty: 91
Do góry
A może posadzić w dołek na przykład 2 sztuki Doorenbos(taki mały kawałek 3x2)
obok magnolia Genie i po drugiej stronie Aleksandria(też magnolia)
Zszywkowy ogród marzeń :) 19:36, 11 maj 2017


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Magnolia Susan nareszcie rozkwitła szkoda że mimo wszystko troszkę ją zmroziło
Ale i tak cieszy niezmiernie
Było klepisko 18:43, 11 maj 2017

Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 4
Do góry
Była połowa lipca 2016 i tak zwany trawnik, który objawił się nam po powrocie z wakacji.Była frusracja.
-
Pojawiły się na szczęście pierwsze rośliny na pocieszenie ( kulki bukszpanowe.liliodendron,rododendrony,żurawki).Nie mogłam kupić 3 kulek cisa na pniu,które były w projekcie oraz dodatkowo odstraszył mnie ich koszt ,więc jest jedna ale za to duża ( kupiona okazyjnie bo jest łysa z jednej strony).Dla dopełnienia dokupiłam kulki bukszpanowe.Zeby nawiązać do projektu.


sierpień 2016.
Trawnik niestety nie rósł, ale na rabatach pojawiło sie to co udało sie kupić.Rzec można "firmowa roślinność forumowa"-miskanty,hortensje,lawenda.Jest buk w rogu za nim są jaśminy Belle Epoque .
Trawa poszła do wymiany.Przekopana była i posiana jeszcze raz.

dalsza część rabaty,brakuje na niej 3 kulek z cisa ,ale nie byłoy osiągalne o tej porze,albo szpetnej były urody więc wsadziłam kulki bukszpanowe.Za kulkami -wiadomo hortensje Limelight, które ładnie rosły oraz magnolia Ann,w przerwie pomiędzy tujami.W tym roku zakwitła ale ją przymroziło,w sensie kwiatki i opadły.


Zyczę miłego dnia i niech to zimno sobie juz pójdzie.Wkleję jutro kilka zdjęć tegorocznych.Mam trawnik po tylu podejściach może ten się uda i nie trafi go szlag.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 18:34, 11 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Msazalka18 napisał(a)
witam

mam pytanie "ktokolwiek widział,ktokolwiek wie"

czy świerk glauca globusa pasuje do berberysa tiny gold??? czy te kolory się gryza???

pozdrawiam


W zestawieniu pasuje, ale pokrój bardzo podobny, brakuje tam albo pionowego akcentu, albo zwisającego. Wszystko zalezy od rabaty.

violau napisał(a)
witam
posiadam działkę i mam posadzone tuje szmaragd a przed nimi około 1,50 metra krzewy (rododendron, hibiskus, magnolia i azalia) tak pomyślałam ze miedzy nimi posadzić jeszcze jakieś roślinki ale nie wiem co tam by się dobrze komponowało może ktoś ma jakiś ciekawy pomysł. Dziękuję za rade i czekam na podpowiedz oraz sugestie jak to mozna zagospodarować


Tak nie może być.
Proponuję zerwać darń przed tujami i utworzyć piękną rabatę. Wszystkie posadzone rosliny (rododendron, hibiskus, magnolia i azalia) zostały posadzone wbrew sztuce ogrodniczej i ich wymogów. Jesli tak zostawisz, to zwłaszcza rododendrony już na jesieni (a na 100%) na wiosnę bedą padać
Są wątki tematyczne (i chorobowe - cenna lektura) o wymaganiach tych roslin. Polecam.
Ogród Małej Mi 2017 15:15, 11 maj 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
rozumiem Cię dobrze. Szlag potrafi trafić.
Ja tej wiosny biegam a agro, doniczkami, szmatami, nawet workami foliowymi i nakrywam. Ogród wygląda jak śmietnik, ale wiem że jak mi zmrozi rośliny, to i mnie czarna rozpacz ogarnie.
Akant przetrwał pod doniczką, hosty u mnie dopiero w kłach, to tez pod doniczkę wlazły.
Biedna moja Ty,kochana
Przerwa na kawę... 07:36, 11 maj 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Magnolia, którą zawsze uważałam za Susan a teraz mam poważne wątpliwości. Za jasne kwiaty ma od początku. Jest prosta, taka strzelista. Bardziej mi na Betty to wygląda. W tym roku bardzo marnie kwitnie. Chyba w ubiegłym za mało nawozu dostała.
Skąpana w słońcu 22:38, 10 maj 2017


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12502
Do góry
AgnieszkaW, Agnieszko, smardze przyrządziłam tak;
Zmieliłam filet z kurczaka + bułka tarta + jajko i przyprawy sól i pieprz. Tym nadziałam dobrze umyte i wysuszone smardze. Ogonki sa niejadalne bo twarde i gumowe. Włożyłam do garnka, zalałam śmietanką 30%, dodałam czosnek przeciśnięty przez praskę, posoliłam i tak je ugotowałam. Pod koniec dodałam koperek i zawiesinę z mąki. Wszystkim bardzo smakowały. W tamtym roku robiłam smażone z jajkami, ale lepiej smakowały mi w tegorocznej potrawie.
Ta magnolia to Yellow Bird. U mnie magnolie raczej źle rosną. Miałam 7 i zostały mi 4, które już mnie denerwują. Tylko ta żółta kwitnie, inne przemarzają. Jak tak dalej będzie to wymienię je na rajskie jabłonie, przynajmniej ptaki będą miały pożywienie.









W oflisowym ogrodzie 22:25, 10 maj 2017


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Katkak napisał(a)
Kamciu, ale pięknie . Nowe azalki śliczne i w fajnym miejscu magnolię posadziłaś . Lubię te kamyki na rabatach, wyglądają bardzo naturalnie . Też mam taką starą, kamionkową beczkę . Buziole .

Kasiu magnolia stała w tym miejscu tydzień czasu, przyzwyczajałam się do jej widoku Nie byłam pewna czy to dobre miejsce
Ogród z uśmiechem 21:45, 10 maj 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
jolanka napisał(a)

Asia, nie zgadzam się, gdyby nie okrycie, dzisiaj nie mialabym połowy ogrodu. Na pewno ani róże ani powojniki, i bylinach, klonach nie wspomnę
Tulipanowiec, grujeczniki to jednak wrażliwe rośliny, poza tym u mnie nie ma jeszcze oslony przed mroźnym wiatrem i to chyba jest największy problem. Magnolia nawet kwiatów nie straciła dzieki okryciu.


No to pewnie większy mróz był u Ciebie. U mnie chyba tym razem aż tak źle nie było.
Ogród, mydło i powidło. 20:01, 10 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
kasja83 napisał(a)
"Na pamiątkę" zabrzmiało bardzo smutno...jak po nocce?

Na szczęście nie ma dużych uszkodzeń , magnolia dostała po ledwo rozwijających się liściach i Rodgersja podobnie no i wczoraj powojnik a reszta się podniosła bo rano główki były pochylone . Ranne widoki:


mira napisał(a)
Tez robiłam zdjęcia pamiątkowe ale nie wiem jak jest mrozik byl

Pozdrawiam

Mam nadzieję że i u Ciebie nie ma dużych strat

gobasia napisał(a)


dziewczyny ale ja ostatnia pierdoła jestem...miałam ze 3 wiadra 10l albo i więcej takich drobnych wiórkow z racic (krówki mialy robiony pedicure na kopytach i ja tego nie wykorzystałam tylko wyrzuciliśmy na pryzmę z obornikiem ale jak będą następne to już taka głupia nie bedęP

Basiu a my tu słoną kasę za takie rarytasy płacimy , syp na rabaty .
Lilia od Ciebie tak ostatnio nocuje - mam nadzieję, że dziś już ostatni raz
Ogród z uśmiechem 17:59, 10 maj 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Ja uważam ,że to okrywanie nic nie daje. Czy okryte, czy nie efekt ten sam. Nic nie okrywałam. Rano jak spojrzałam na moją jabłonkę Ola to żal ściskał. Liście i kwiaty oklapnięte. To samo inne roślinki,tulipany leżały,kwiatki lilaków oklapłe. Teraz wszystko wróciło do normy i śladu nie widać. Mróz był pewnie spory bo o 7 rano było jeszcze -1. Nie sprawdzałam w nocy bo nie będę się stresować czymś na co i tak nie mam wpływu. Róże i powojniki też bez śladów.

Asia, nie zgadzam się, gdyby nie okrycie, dzisiaj nie mialabym połowy ogrodu. Na pewno ani róże ani powojniki, i bylinach, klonach nie wspomnę
Tulipanowiec, grujeczniki to jednak wrażliwe rośliny, poza tym u mnie nie ma jeszcze oslony przed mroźnym wiatrem i to chyba jest największy problem. Magnolia nawet kwiatów nie straciła dzieki okryciu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies