Aneczka napisał(a)

Może jednak zostawię coś takiego:



Czyli: okrągła rabata będzie się składać z róży Elmshorn otoczonej różą White Cover lub Aspirin Rose i zewnętrzna obwódka z lawendy. Po prawej stronie koła czerwone róże raczej wyższe niż niższe np Róża parkowa Ulmer Munster lub Hansaland, potem róg z berberysem i jakimiś dwoma zimozielonymi nie wiem co (sorki ale nie znam ich nazwy) rozjaśniony np białymi liliami (tylko, że lilie krótko kwitną, hmm...). Na lewo od nich jakieś delikatne róże, może Chopin lub Casanova czy Kosmos, tylko, że tam będzie cień, przez te tuje z tyłu. Znacie jakąś różę która dałaby tam radę, o jakimś jasnym kolorze?

Elmshorn chyba jednak bym odradziła..
Nie ma dużych kwiatów i może chorować.
Wszystkie róże mogą chorować, ale ta to akurat u mnie ewidentnie.
Jeżeli ma być wyższa i z dużymi kwiatami to może Mary Rose? Albo Louise Odier?
To piękne róże i pachnące przy okazji.
Jeżeli chodzi o niskie - zostałabym przy White Cover.
Czerwone wyższe róże - zdecydowanie Piano lub Rotkapchen. Nie mają sobie równych, jeżeli chodzi o obfitość i długość kwitnienia.
Do cienia - New Dawn o ile może być to pnąca róża. Można ją puścić na tuje.

Skula napisał(a)

moje przedszkole rośnie

Ja mam podobne Też takie "wielkie" pod cisami mi się nasiały, przesadziłam w zeszłym roku w jedno miejsce i pomyślałam, że sobie je wykorzystam nooo ale tom się też ciut załamała, że 3 lata to mało Ja rozumiem, że ogrodnictwo uczy cierpliwości, ale żeby aż tak...

Ruch się u Ciebie robi coraz większy Fajnie, cieszę się Pozdrawiam serdecznie

Dzięki Dziewczyny za życzenia i zapraszam na małe conieco

Pierwsza z wielkich jabłoni

No i ta nieszczęsna śliwka, co ją będziemy z Pszczółką obornikiem pędzić

A te panny jeszcze czekają na swój dzień u fryzjerki

tak myślę o dwóch grupach kul jedna pod świerkiem gniazdowym a druga pod coniką na miejscu szamba

Mój kochany futrzak

ZbigniewG napisał(a)

ja nigdy nie lubiłem kotów ale ....

Ha ha ha - no tak - Zbyszek dostał kota w worku i wpadł jak śliwka w kompot. Ale fakt że panienka jest słodziakiem

Gosiu jeszcze raz pochwalę - avatarek super.
Pisałaś u mnie, że kulek poszukujesz...nie wiem w jakim stylu miałyby być, ale czy widziałaś te u Kapiasów.....są srebrne, chyba szklane i coś koło 22 zł kosztują


Pozdrawiam

Wszystkim Uroczym Zaglądającym z okazji zbliżającego się w szybkim tempie dnia św. Walentego , dnia nie tylko zakochanych ale także lubiących się życzę wszystkiego radosnego

Do życzeń i wyrazów sympatii dołączam :

Masażystę ... By zadbał o Wasz relaks




A także ciacho .. Dla osłody tego i tak cudownego dnia




Buziakiiiiii ... Mła, mła, młaaaa ..,.

Słodkich snów Kochana
a żeby nie były kiszki na koniec, to pokażę te moje golaski pocięte
Najpierw gruszki:
Ta ma za sąsiada dużego orzecha i tak ucieka ze wszystkimi gałęziami w 1 stronę

Bogdzia napisał(a)

...No w końcu ktoś kto rozumie problem a nie posadza mnie o nielubienie milutkich zwierzątek . Współczuje Bogusiu , u mnie jest to samo.

ja nigdy nie lubiłem kotów ale .... jej poprzedniczka chodziła za mną jak cień i patrzyła w podobny sposób
kot jeżeli nie ma kontaktu z człowiekiem od pierwszych dni nigdy już się nie oswoi


Bogdzia tęcze o które pytałaś niestety wrześniowe

Iwonko, jeszcze raz zdjęcia zakątka, który Cie interesuje. Tam sa 2 tuje -wysoka i niższa z żółtymi końcówkami, jałowiec płożący ten duży niebieski i drugi mniejszy Blue Star, berberys, z lewej strony wajgela Variegata i jeszcze tawuła o żółtych liściach. Pod berberysem posadziłam tojeść rozesłaną i trawę hakone, żeby powstała taka żółta plama. Zapomniałam jeszcze o świerku Conica - za berberysem.

iwonaal napisał(a)

I oczywiście to widzę jak wychodzę z domu. Modrzewie są już sąsiadów.

kurka ciasno przy tym wejściu masz.
Ja znam tylko tych obecnych właścicieli (znam,to za dużo powiedziane, po prostu wiem którzy to są)

Ale ta moja trawa to większy placyk jak u ciebie . ty to masz ja nie już roślinami obsadzone a u mnie takiego placu nie obsadzę ,,, a co byś miał na myśli ?

aha nie wstawiłam tu swojego pomysłu

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Fajnie, ognisko było A kiełbaski?? Buziak

No co to za ognisko bez kiełbasy
tylko te mokre gałązki średnio się paliły i trzeba było normalne drewno przynieść i słomę, żeby w ogóle coś się te kiełbasy osmoliły
Ważne że dzieciaki były zadowolone i frajdę miały


Nawet Franio spróbował ogniskowej kiełbasy

W tle pozostałe gałęzie po cięciu

Kochani, to tylko tak ładnie brzmi: wymiana wanny na kabinę prysznicową... Tak łatwo byłoby na ekspozycji w sklepie, ale skoro ma sie z tego korzystać ...Dzisiaj doprowadzenie wody w nowych miejscach (kabina i pralka), położenie glazury i terakoty w miejscach po byłej wannie, dodatkowe izolacje, ...Montaż kabiny dopiero w sobotę ...

A ja dziś znowu u okulisty, bo jakby mało było kłopotów, to oko nie daje za wygraną
Nic więcej nie napiszę, bo byłoby mało optymistyczne, a jutro będzie znów lepiej (mam nadzieję)

Celina napisał(a)

Bogdziu to nie koper. To wilczomlecz złocisty inne ujecie

O to on bardzo złocisty jest. Śliczny.

Na wiosnę planuję zmienić wygląd mojego przedogródka . z racji że pielęgnacja trawy stała się tam bardzo uciążliwa mam zamiar zrobić tam rabatę żwirową z dominującym motywem kulistych form bukszpanów



to wygląd z 2011 ale nic się nie zmieniło ( nie ma tylko kosodrzewiny pod ogrodzeniem ) w kompozycji tylko rośliny większe .






Chcę tę trawę wyrzucić i wysypać kamykiem o grubszej frakcjii , z tym że na pewno usunąć chcę karaganę ze środka . i wszystkie roślinki naokoło szamba , które po przyłączu do kanalizacji będzie zlikwidowane ( to gdzie widać płotek ) . dołożyć zaś mam zamiar kul bukszpanowych o różnej wielkości i stworzyć coś na kształt japońskich żwirowych wysp .
zostałyby coniki i kuliste świerki i bukszpany , do tego porozrzucane nieregularnie gdzie nie gdzie lawenda i carexy , w nie wielkich ilościach


wygląd 2013 ..














problem stanowi też dla mnie pasek rabaty wzdłuż drogi ..
.nie wiem czy lepiej to zlikwidować , czy zostawić




Prosze was o pomoc , bo moja głowa chyba na to za mała ...ale taki rysunek zrobiłam ...o zgrozo